Potężna nawałnica przeszła nad miastem

[object Object]
Ulewa nad WarszawąArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
wideo 2/10

Warszawska straż pożarna wyjeżdżała do pomocy prawie 1000 razy. Zgłoszenia związane z potężną burzą docierały także do straży miejskiej - ta odnotowała ich ponad 300.

Gwałtowna nawałnica nadciągnęła nad stolicę około południa. Momentalnie zaczęliśmy dostawać sygnały o problemach. - Strażacy nie nadążają z interwencjami - mówił nasz reporter.

Sytuacja zaczęła się stabilizować po południu, czyli kilka godzin po przejściu burzy. - Łącznie mieliśmy ponad 900 zgłoszeń. Większość dotyczyła powalonych drzew. Na terenie warszawy pracowało 50 samochodów, w tym ochotnicze straże pożarne ze względu na liczbę zdarzeń. W akcji udział brało kilkuset strażaków - powiedział przed godziną 20 Tomasz Cisek ze stołecznej straży pożarnej i dodał, że "do strażaków wpływają jeszcze pojedyncze zgłoszenia"

Sporo pracy mieli strażnicy miejscy, którzy podjęli ponad 300 interwencji. Dotyczyły one powalonych drzew, połamanych konarów i gałęzi, które spadły na zaparkowane auta, ulice lub chodniki, uszkodzonych trakcji tramwajowych, podtopień oraz uszkodzonej sygnalizacji świetlnej.

Zablokowane ulice

Jak dowiedzieliśmy się od służb, jedna osoba została ranna w wyniku nawałnicy. Był to kierowca samochodu, na który drzewo runęło przy placu Wilsona.

Ogromna nawałnica spowodowała zniszczenia w całej stolicy.

- Drzewo spadło między innymi na samochody przy ulicach Mickiewicza i Grzybowskiej. Częściowo nieprzejezdna jest też aleja Jana Pawła II – relacjonował w czwartek chwilę przed 14 Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

Po 15 nasz drugi reporter zauważył drzewo, które kompletnie zniszczyło ogródek przed jedną z restauracji przy ulicy Świętokrzyskiej. - Drzewo połamało stoliki, krzesła i zablokowało chodnik - mówił Mateusz Szmelter.

Zablokowana była też częściowo Wisłostrada na wysokości Bielan czy ulica Rozbrat, gdzie został wstrzymany ruch, również autobusów. Reporterzy 24 informowali nas także o zwalonym drzewie w alei Krakowskiej, które blokowało ruch. Chwilę po przejściu burzy nie działała sygnalizacja na rondzie Dmowskiego i ONZ. - Drzewo spadło też na budkę z warzywami przy ulicy Staszica - mówił reporter tvnwarszawa.pl, Artur Węgrzynowicz.

Powalone gałęzie i konary sparaliżowały również komunikację tramwajową na Żoliborzu. Drzewa spadły na trakcję w ulicy Mickiewicza i Popiełuszki.

"W związku z trudnymi warunkami pogodowymi występują utrudnienia, opóźnienia w kursowaniu pojazdów komunikacji miejskiej. Wprowadzone zostaje wzajemne honorowanie biletów w pociągach i pojazdach komunikacji miejskiej w strefie I i II" - podawał Zarząd Transportu Miejskiego.

Utrudnienia dla pociągów

Spore utrudnienia były też na kolei. "Około godziny 12:50 po ulewnym deszczu oraz gradobiciu nad Warszawą drzewo spadło na sieć trakcyjną pomiędzy Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Ruch pociągów na linii dalekobieżnej i aglomeracyjnej został wstrzymany. Na miejsce został skierowany zespół szybkiego usuwania usterek" - poinformował Karol Jakubowski z PKP Polskie Linie Kolejowe.

Jak zaznaczył, o godz. 14.20 przejezdny był jeden tor dalekobieżny pomiędzy Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Po 15 reporterka TVN24 relacjonowała, że pociągi jadące z Dworca Wschodniego miały kilkaset minut opóźnienia.

"Gwałtowne załamanie pogody spowodowało także zmiany na linii średnicowej. W rejonie stacji Powiśle fragmenty drzew spadły na sieć trakcyjną. Na linii podmiejskiej pociągi kursują po jednym torze" - informował Jakubowski.

W komunikacie przesłanym do mediów PKP poinformowało o zakończeniu utrudnień około godziny 18.

Drzewo przewróciło się na kiosk na Staszica

Problemy w całym mieście

- W związku z nawałnicą pojawiły się pewne wyłączenia w dostawie energii elektrycznej i nasze ekipy na bieżąco to naprawiają – mówił Jakub Zajdel z firmy Innogy.

Ratusz informował też, że doszło do awarii energetycznej w rejonie ulic: Bohaterów Warszawy, Chrościckiego, Traktorzystów, a także na Białołęce przy ulicach Cytadeli i Zdziarskiej.

ran/jb//ec

Pozostałe wiadomości

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kryminalni z Targówka zatrzymali 41-letniego mieszkańca dzielnicy, który nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale też posiadał znaczną ilość narkotyków.

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Groźnie wyglądająca kolizja w okolicy Dworca Zachodniego. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, na miejsce przyjechały służby.

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl