Był po amputacji, osunął się na chodnik i zranił zdrową nogę

Na ulicy Brzeskiej mężczyzna po amputacji nogi upadł na chodnik. Niestety, zranił w ten sposób zdrową nogę. Pomógł mu uliczny patrol medyczny straży miejskiej. Poszkodowany trafił do szpitala.

Uliczny patrol medyczny interweniował 25 marca na ulicy Brzeskiej. "Strażnicy zauważyli mężczyznę trzymającego się ogrodzenia, który nagle osunął się na chodnik" - opisali strażnicy miejscy.

Zranił lewą nogę, prawą miał amputowaną

Funkcjonariusze ruszyli z pomocą. Szybko okazało się, że sytuacja jest bardzo poważna – 50-latek tydzień wcześniej przeszedł amputację prawej nogi. Przewracając się, doznał urazu lewej nogi, nie mógł już wstać.

ZOBACZ: "Ledwo stała na nogach, trzymała się za brzuch i z trudem łapała powietrze".

"Ratownicy zdezynfekowali i opatrzyli bolesną ranę, a następnie wezwali pogotowie. Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że ostatni posiłek jadł dwa dni temu" - dodała straż miejska.

Zanim dotarło pogotowie, strażnicy poinformowali go, gdzie może zwrócić się po dalszą pomoc. Zespół ratownictwa medycznego w trybie pilnym przewiózł obywatela Gruzji do szpitala.

Działają od 2017 roku

Uliczny patrol medyczny (UPM) to wspólny projekt Straży Miejskiej Warszawy, Caritas Polska i przychodni "Jesteśmy Nadzieją". Funkcjonuje od 2017 roku. Patrole ratownicze prowadzą swoje działania przez cały rok, kilka razy w tygodniu. Pomagają osobom, wymagającym opieki lekarskiej, które nie mogą sobie pozwolić na wizyty w placówkach zdrowia.

ZOBACZ: Leżeli skuleni w kącie, ściany i podłoga pokryte były krwią.

UPM obejmuje opieką ponad 100 miejsc, w których przebywają osoby w kryzysie bezdomności. W patrolu zawsze są strażnicy posiadający uprawnienia ratowników medycznych. Jak doprecyzowano, w straży miejskiej jest 100 funkcjonariuszy z takimi uprawnieniami.