Minister zdrowia Adam Niedzielski zdecydował o przekształceniu Szpitala Praskiego w placówkę covidową. Miasto odwołało się od tej decyzji, bo - choć samo wcześniej zgłosiło szpital na covidowy - chce, aby była to placówka wielospecjalistyczna. - Minister oczekuje, że od dzisiaj znajdą się tam 142 łóżka dla chorych na covid, co jest niemożliwe, bo szpital jest pełen pacjentów i trzeba najpierw ich wypisać lub zapewnić inne miejsca - mówi nam rzeczniczka miasta.
Informację o decyzji ministra zdrowia przekazała nam rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth-Lutyk. - My się od tej decyzji odwołaliśmy. Co prawda, sami zgłaszaliśmy, żeby Szpital Praski był covidowym, ale wielospecjalistycznym. I żeby znalazły się tam na przykład oddziały chirurgiczny czy ginekologiczno-położniczy - powiedziała Beuth-Lutyk.
Zaznaczyła, że decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności i nie wstrzymuje jej odwołanie ratusza: - Minister oczekuje, że od dzisiaj w Szpitalu Praskim będą 142 łóżka dla chorych na covid, co jest niemożliwe, bo szpital jest pełen pacjentów i trzeba najpierw ich wypisać lub zapewnić inne miejsca. To są rzeczy bardzo trudne, bo przecież za każdym razem mówimy o ludziach cierpiących i takie gwałtowne ruchy nie są dobre dla kuracji medycznej.
"Wyznaczenie miejsc covidowych w Szpitalu Praskim jest inicjatywą miasta stołecznego Warszawy. Decyzję wydał minister zdrowia po rozpatrzeniu wniosku wojewody (wniosku na podstawie korespondencji od wiceprezydent Warszawy Renaty Kaznowskiej). Decyzja ma być wdrażana stopniowo i nie obejmuje całego szpitala. Chodzi o wyznaczenie miejsc dla pacjentów, którzy mają covid i inne schorzenia wymagającego specjalistycznego leczenia" - przekazała nam z kolei rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ewa Filipowicz.
Docelowo ponad 270 miejsc dla pacjentów z koronawirusem
Docelowo w placówce ma powstać ponad 270 łóżek tylko dla pacjentów zakażonych koronawirusem. - W miarę możliwości i w miarę wypisów, do szpitala będą przyjmowani tacy pacjenci. Liczymy jednak na możliwość porozumienia i dialogu z ministerstwem. Staramy się robić wszystko, żeby wesprzeć rząd w tej trudnej walce z pandemią, aczkolwiek trzeba robić to z głową, bo finalnie chodzi o naszych pacjentów - zauważyła Monika Beuth-Lutyk.
Do decyzji ministerstwa odniosła się też na Facebooku Renata Kaznowska. Do wpisu zastępczyni prezydenta stolicy załączyła skan decyzji ministra zdrowia skierowanej do władz Szpitala Praskiego. Resort zdrowia informuje w nim, że szpital ma od dnia doręczenia decyzji do 7 listopada przygotować 142 łóżka dla chorych na COVID-19, w tym pięć łóżek intensywnej terapii. Od 8 do 14 listopada mają to być 204 łóżka, w tym 12 łóżek intensywnej terapii, a od 15 listopada do odwołania w Polsce stanu epidemii 271 łóżek, w tym 22 łóżka intensywnej terapii. Wiceprezydent podkreśliła, że władze stolicy nie zgadzają się "na pełnienie funkcji de facto szpitala tymczasowego", gdyż instalacja tlenowa nie obsłuży 271 pacjentów tlenowych.
Pytacie, ja odpowiadam. Tak otrzymaliśmy dziś decyzję Min.Zdrowia na przekształcenie szpitala Praskiego w covidowy. Tak będziemy się odwoływać. Już to zrobiliśmy. 1) Decyzja dostarczona dziś nakazuje przygotowanie 142 łóżek natychmiast. Mamy niemal pełny szpital pacjentów covid-. pic.twitter.com/O5FRegxqex
— Renata Kaznowska (@RKaznowska) November 2, 2021
Miasto chciało, żeby to Szpital Południowy był czysto covidowy. Aktualnie trwa tam rozbudowa instalacji tlenowej, tak aby placówka mogła przyjmować więcej pacjentów. Jak przekazała nam rzeczniczka ratusza, przebywa tam obecnie 134 pacjentów, w tym około 40 pod respiratorami. Do szpitala nadal nie są przyjmowane nowe osoby. Ratusz w ciągu najbliższych dwóch tygodni, po rozbudowie, chce znowu mieć tam 270 miejsc dla zakażonych koronawirusem.
Informację o przekształceniu Szpitala Praskiego na placówkę covidową jako pierwszy podał podał rmf24.pl
"Szpital na Narodowym będzie uruchomiony, tylko jeżeli sytuacja będzie tego wymagała"
Tymczasem rzecznik prasowy PGE Narodowego Michał Proszowski poinformował we wtorek, jak wyglądają plany przekształcenia stadionu w tymczasowy szpital covidowy.
- Zgodnie z zapowiedzią ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, w trakcie czwartej fali pandemii może się pojawić konieczność ponownego uruchomienia szpitala tymczasowego w jednej z części PGE Narodowego. Szpital na stadionie jest, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, "ostatnim bastionem" w walce z koronawirusem. Oznacza to, że będzie uruchomiony jako ostatnia placówka tego typu - tylko jeżeli sytuacja będzie tego wymagała - przekazał Proszowski.
Po zamrożeniu działania szpitala w maju, na stadionie pozostała większość infrastruktury. - Dzięki temu w razie potrzeby możliwe będzie szybkie ponowne przywrócenie funkcjonowania placówki tymczasowej. Data tej operacji nie jest jeszcze znana i zależy od skali rozwoju pandemii w Polsce - wyjaśnił rzecznik. - Cała infrastruktura znajduje się na stadionie i jeżeli będzie taka potrzeba, to jesteśmy w stanie w ciągu kilku dni ponownie udostępnić szpital tymczasowy medykom Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA. Decyzja o dacie otwarcia placówki jeszcze nie zapadła, dlatego też zgodnie z naszą wiedzą najbliższe wydarzenia, w tym mecz Polska - Węgry, nie są zagrożone i odbędą się zgodnie z planem - podkreślił.
Z kolei Artur Zaczyński, wicedyrektor szpitala klinicznego MSWiA, którego filią był szpital na Narodowym, przekazał, że być może będzie potrzeba uruchomienia tego szpitala, ale "czekamy na decyzję wojewody".
Jeżeli wystąpi potrzeba uruchomienia szpitala, powierzchnie zaadaptowane na jego potrzeby znajdują się tylko we wschodniej części areny. W trakcie poprzedniej fali bez przeszkód funkcjonowały dzięki temu pozostałe przestrzenie biurowe i sale biznesowe w częściach zachodniej, północnej i południowej. "Również po ustaniu kolejnej fali pandemii, gdy szpital tymczasowy nie będzie już potrzebny, jesteśmy w stanie szybko zakończyć jego działanie i w zaledwie kilka dni przygotować stadion do organizacji wydarzeń zaplanowanych na 2022 rok" - poinformowało biuro prasowe stadionu.
W ubiegłym tygodniu wiceminister zdrowia Waldemar Kraska informował też o uruchomieniu dwóch kolejnych szpitali tymczasowych w województwie mazowieckim. Jeden powstanie na warszawskim Okęciu, a drugi w Ostrołęce. - Ale także uruchomimy dodatkowe 62 łóżka covidowe w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie - powiedział we wtorek Kraska. Szpital wojskowy w hangarze I Bazy Lotnictwa Transportowego Wojska Polskiego na Okęciu funkcjonował także podczas poprzedniej fali zakażeń.
Źródło: tvnwarszawa,pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl