Na jednej ze stacji paliw w powiecie wołomińskim kierowca tira - 39-letni obywatel Turcji - usłyszał z wnętrza naczepy niepokojące odgłosy. Wezwał policję. Po otwarciu naczepy znaleziono wewnątrz 13 młodych cudzoziemców, w tym dwie kobiety. Nie posiadali oni żadnych dokumentów tożsamości ani pieniędzy.
"Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin dokonali kontroli legalności ich pobytu na terytorium naszego kraju. Oświadczyli jedynie, że są obywatelami Afganistanu, Erytrei, Bangladeszu, Somalii, Etiopii i Gwinei. Cała trzynastka została zatrzymana w związku z naruszeniem przepisów ustawy o cudzoziemcach oraz art. 264 § 2 kodeksu karnego tj. nielegalnego przekroczenia granicy państwowej podstępem. Prawdopodobnie ich docelowym krajem miały być Niemcy" - informuje w komunikacie Nadwiślański Oddział Straży Granicznej.
ZOBACZ: Przewozili migrantów busami udającymi karetki pogotowia.
Jechał na Litwę
Wszelkie okoliczności, zarówno zdarzenia, jak i szczegółów nielegalnej podróży, zostaną zbadane przez strażników granicznych podczas czynności z udziałem tłumaczy.
W charakterze świadka został przesłuchany kierowca, który - jak oświadczył - nie był w żaden sposób powiązany z nielegalnym przerzutem imigrantów przez granicę i nie miał świadomości, że w naczepie tira, którym podróżował na Litwę, znajdują się cudzoziemcy.
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock