Policjanci w domu kobiety, która zgłosiła się po porodzie do szpitala, znaleźli ciało noworodka. Było zawinięte w foliową torbę. Sekcja wykazała, że dziecko urodziło się martwe. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie udzielenia pomocy w przerwaniu ciąży.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
Chodzi o sprawę martwego noworodka znalezionego w mieszkaniu kobiety, która zgłosiła się do szpitala w Ostrowi Mazowieckiej. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz przekazała, że Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej prowadzi śledztwo w sprawie udzielenia pomocy kobiecie w przerwaniu ciąży, gdy dziecko osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem matki.
Ciało noworodka w reklamówce
W weekend do szpitala w Ostrowi Mazowieckiej zgłosiła się 27-latka z objawami wskazującymi, że niedawno rodziła. W miejscu jej zamieszkania znaleziono ciało noworodka zawinięte w reklamówkę. Sekcja wykazała, że urodziło się martwe.
- Na podstawie przeprowadzonej sekcji nie było możliwe ustalenie, co mogło być przyczyną obumarcia dziecka przed urodzeniem. Natomiast biegły stwierdził, że gdyby urodziło się żywe, byłoby zdolne do samodzielnej egzystencji poza organizmem matki - zaznaczyła Łukasiewicz.
Dodała, że pobrano wycinki narządów do badań histopatologicznych, a także krew do dalszych badań, w tym badań toksykologicznych oraz genetycznych.
Autorka/Autor: mg /gp
Źródło: PAP/tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Ostrowi Mazowieckiej