Przejażdżka rowerem zakończona w zakładzie karnym. 44-latek w Konstancinie-Jeziornie został zatrzymany do kontroli drogowej za jazdę po chodniku. Okazało się, że jest poszukiwany.
W Konstancinie-Jeziornie niedaleko Piaseczna policjanci drogówki zatrzymali do kontroli rowerzystę, który - niezgodnie z przepisami - poruszał się po chodniku.
Był poszukiwany do odbycia kary
Okazało się, że popełnione przez mężczyznę wykroczenie było jego najmniejszym problemem tego dnia.
"W trakcie sprawdzenia w policyjnym systemie informacyjnym okazało się, że 44-latek, ze swojej wyprawy rowerowej nie wróci do domu tak szybko, a to dlatego, że jest on poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Wejherowie" - poinformowała podkom. Magdalena Gąsowska z piaseczyńskiej policji.
44-latek ma do odbycia karę 73 dni pozbawienia wolności. Mężczyzna trafił do policyjnej celi, a stamtąd następnie do zakładu karnego.
Czytaj też: Nastolatek na rowerze wjechał wprost pod koła auta. Nagranie ku przestrodze
Jazda rowerem po chodniku. Kiedy wolno?
Policja podkreśla, że co do zasady rowerzyści nie mogą jeździć po chodnikach - są jednak od tej zasady pewne wyjątki. Jest to dozwolone między innymi w przypadku, w którym opiekujemy się dzieckiem do 10. roku życia, które również porusza się na rowerze.
Po chodniku można jeździć także wtedy, gdy na jezdni samochody mogą poruszać się z prędkością wyższą niż 50 kilometrów na godzinę. Jednocześnie jednak wzdłuż trasy nie może wtedy być drogi rowerowej, pieszo-rowerowej lub osobnego pasa ruchu dla rowerów. Ponadto szerokość chodnika musi wynosić co najmniej dwa metry.
Kolejny wyjątek to sytuacja, w której warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni. Mowa na przykład o zalegającym śniegu czy oblodzonej nawierzchni, ale taką przesłanką może być również silny wiatr, ulewa, gołoledź czy gęsta mgła.
"Rowerzysta jadący po chodniku w czasie złych warunków pogodowych musi zachować ostrożność i uważać na przechodniów. Powinien zmniejszyć prędkość i ustępować pierwszeństwa pieszym" - zaznaczyła podkom. Magdalena Gąsowska.
Autorka/Autor: bp
Źródło: KPP w Piasecznie
Źródło zdjęcia głównego: PickOne/Shutterstock