Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Widok od Dobrej
Tak ma wyglądać budynek przy Bednarskiej 2/4
Źródło: BBGK Architekci / UW
O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Otwarcie kopert z ofertami nastąpiło w ubiegłym tygodniu. W przetargu na budowę nowego budynku dydaktycznego wystartowało 10 firm. Oferty, które złożyły, obejmują kwoty od ponad 180 do 231 milionów złotych. Najtańszą złożyła firma FineTech Construction opiewającą na 180 mln 674 tys. złotych, przekracza przewidziany budżet o ponad 50 milionów. Uniwersytet Warszawski założył, że wyda na tę inwestycję niespełna 128 milionów. Co teraz? Możliwością są dwie: albo uczelni znajdzie dodatkowe pieniądze, albo będzie musiała powtórzyć przetarg.

Nowy budynek UW na Powiślu

Budynek ma stanąć na działce między ulicami Bednarską, Dobrą, Nowym Zjazdem i Wybrzeżem Kościuszkowskim. Dziś znajduje się tam asfaltowe boisko, które przez lata służyło uczniom znanego liceum. Liceum Bednarska istnieje, ale nie mieści się już przy Bednarskiej. Budynek dawnej Łaźni Teodozji Majewskiej służy głównie studentom dziennikarstwa.

Działka na jego tyłach od dawna zarezerwowana była na gmach Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych. W międzyczasie zdążył on zmienić strukturę, a co za tym idzie nazwę na Wydział Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii. To efekt wchłonięcia bibliotekoznawstwa i jednoczesnego odłączenia się nauk politycznych.

Około 150 metrów stąd znajduje się nowy most pieszo-rowerowy. Tunel u wylotu Bednarskiej to dziś najłatwiejsza droga, by sforsować Wisłostradę, przynajmniej do czasu wytyczenia naziemnego przejścia na wysokości Karowej (co ma nastąpić jeszcze w tym roku).

Zwycięska koncepcja z 2020 roku

W konkursie na koncepcję budynku zwyciężyli architekci z pracowni BBGK. Zaproponowali nowoczesny gmach, który nie udaje zabytku, mimo że przez zabytki jest otoczony. Masywne betonowe "rusztowanie" wypełniają szerokie okna. Naturalne światło zapewnią także świetliki w dachu. Budynek jest duży, ale niewysoki - ma dwa piętra, by nie zaburzać linii zabudowy pobliskich kamieniczek. Na przedłużeniu ulicy Mariensztat zaplanowano podłużny hall, z tarasami, szerokimi schodami, na których przewidziano miejsce do siedzenia.

Budynek ma służyć przede wszystkim studentom oraz pracownikom Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii, ale przewiduje też miejsce dla pracowników naukowych Wydziału Nauk Ekonomicznych.

Poza salami wykładowymi i seminaryjnymi znajdą się w nim pomieszczenia potrzebne przyszłym dziennikarzom, czyli studia telewizyjne, radiowe i fotograficzne. Planowane są także pracownie komputerowe, czytelnia, sale spotkań, pomieszczenia dla kół naukowych i organizacji studenckich oraz przestrzenie otwarte do pracy i integracji.

Czytaj także: