W poniedziałek na placu Bankowym lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak ustalił reporter tvnwarszawa.pl, pomocy medycznej potrzebował pracownik jednego z pobliskich urzędów.
Jak dowiedział się Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl, interwencja dotyczy pracownika jednego z urzędów mieszczących się przy placu Bankowym (znajdują się tam m.in. urząd wojewódzki i urząd miasta). Osoba ta miała uskarżać się na bóle w klatce piersiowej i zasłabnąć.
- Ze względu na brak karetki naziemnej, zdecydowano o wysłaniu śmigłowca LPR - przekazał nasz reporter. - Śmigłowiec wylądował na parkingu pomiędzy budynkiem urzędu miasta a ulicą Marszałkowską. Lądowanie zabezpieczają strażacy. Na miejscu jest również nadzór ruchu komunikacji miejskiej - dodał Węgrzynowicz. Osoba potrzebująca pomocy odleciała na pokładzie śmigłowca.
Z informacji reportera tvnwrszawa.pl wynika, że obecnie w Warszawie i okolicach z powodu protestu ratowników medycznych nie wyjechało 26 z 80 dostępnych karetek. Natomiast, jak ustalił reporter TVN24 Jan Piotrowski, w poniedziałek była to pierwsza tego typu interwencja w stolicy. Ale nie pierwsza w ostatnich dniach - miesiąc temu temu żółty śmigłowiec ratowniczy lądował na placu Konstytucji.
Interwencja śmigłowca była potrzebna również w ostatni piątek w Pruszkowie, gdzie zadysponowano go do pacjentki z podejrzeniem udaru. Chorą do śmigłowca transportowali strażacy.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl