Strażnicy miejscy z oddziału przy ul. Rydygiera stare pomieszcenia zamienią na komfortowe i klimatyzowane pokoje przy Szegedyńskiej. Nowa siedziba ma 900 metrów kwadratowych.
W Śródmieściu ciasnota i pleśń
Warunków pozazdroszcza im na pewno koledzy z odziału pierwszego w Śródmiesciu. W największym w Warszawie i przyjmującym najwięcej zgłoszeń oddziale królują pleśń i szczury. W ciasnych pomieszczeniach gnieździ się 200 pracowników.
To nie koniec problemów tego oddziału. Siedziba mieści sie na parterze budynku mieszkalnego. Zaparkowanie auta graniczy tam z cudem. Brak parkingu dla samochodów służbowych, prywatnych i dla interesantów spowodował, że radiowozy stoją na placu Bankowym.
Bankowa siedziba
W budynku między ulicami Leszno a al. Solidarności mieścił się kiedyś bank. Już niedłudo, po kapitalnym remocie, przeprowadzą się tu strażnicy ze Śródmieścia.
- Czeka nas gruntowny remont, ale cieszy przede wszystkim, że stażnicy będą mogli pracować w godnych warunkach. Nie będą musieli cisnąć się w małych pomieszczeniach, podobnie jak jak osoby, które będą do nas przychodziły - cieszy sie Monika Niżniak, rzeczniczka straży miejskiej.
W tym roku 60 tys złotych przeznaczono na remont dachu, w następnym budynek czeka renowacja wnętrz. Zakończy się w wakacje.
Marta Brzegowabako/mz