W poniedziałek palił się dach budynku przy ulicy Bruzdowej. Na miejscu pojawiło się 10 jednostek straży pożarnej. Około godz. 22:10 ratownicy opanowali sytuację.
Pożar wybuchł na poddaszu jednego z domów zabudowy szeregowej. – Na miejscu jest 5 jednostek straży pożarnej, w tym dwie autodrabiny – informował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. Do godziny 22:00 na miejscu pojawiły się kolejne jednostki. W sumie było ich 10.
Ze względu na duże zadymienie strażacy do środka weszli w aparatach oddechowych. – Woda podawana jest zarówno z zewnątrz, z drabiny, jak i ze środka budynku – mówił Zieliński.
Mieszkająca w domu rodzina sama z niego wyszła, jeszcze przed przyjazdem straży. Sytuacja została opanowana około 22:10.