Młody mężczyzna napadł na bank w podwarszawskich Ząbkach. Według ustaleń policji groził pracownikom przedmiotem przypominającym broń, zabrał gotówkę i uciekł. Próbował schronić się na Mazurach. Nie udało się.
W środę, 17 kwietnia, w godzinach popołudniowych doszło do napadu na bank w Ząbkach. "Młody mężczyzna, posługując się przedmiotem przypominającym broń palną zażądał od pracowników wydania gotówki. Jedna z kasjerek, wyjęła z sejfu banknoty i położyła je na blacie biurka. Napastnik zabrał pieniądze w kwocie blisko 30 tysięcy złotych i uciekł z placówki" - podała w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Wołominie.
Policjanci wytypowali podejrzanego, którym okazał się 19-latek. Zatrzymali go w województwie warmińsko-mazurskim. "Młody człowiek, licząc, że uniknie odpowiedzialności, ukrył się w domu rodzinnym" - dodano.
Przeczytaj także: Przyznała się do kilku włamań i kradzieży, zainspirowały ją seriale kryminalne >>>
Usłyszał zarzut i trafił do aresztu
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił Prokuraturze Rejonowej w Wołominie na przedstawienie 19-latkowi zarzutu rozboju z użyciem przedmiotu przypominającego broń palną. Sąd zastosował wobec niego areszt tymczasowy na trzy miesiące.
Za dokonanie rozboju, podczas którego sprawca posługuje się niebezpiecznym przedmiotem, Kodeks karny przewiduje od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Wołomin