W poniedziałek na zachodzie kraju występowały burze. Jedna z nawałnic pojawiła się we Wrocławiu, gdzie siała zniszczenie, łamiąc konary i powodując podtopienia. Na Opolszczyźnie drzewo, które spadło na samochód, niebezpiecznie raniło jedną osobę.

Wyjątkowe błyskawice sfilmowali mieszkańcy Oklahoma City.

Burze na południu Polski zanikły, ale mogą jeszcze wrócić. Prognoza na noc i na niedzielę przewiduje, że może zagrzmieć w środkowej i wschodniej części kraju.

W województwach podkarpackim i małopolskim możliwe są chwilowe ulewy.

Nad Polską znajduje się front atmosferyczny przynoszący burze. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla trzech województw.

Nad wschodnią Polską przechodzą burze. Może padać ulewny deszcz i grad.

Należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ na drogach będzie ślisko. Lokalnie wystąpią intensywne opady deszczu. Na południowym wschodzie wystąpią burze i silne porywy wiatru.

W ostatnich dniach gwałtowna pogoda w Teksasie przyczyniła się do powstawania tornad. Zjawiskom towarzyszyły silne podmuchy wiatru, a także intensywne opady deszczu i gradu.

Z ziemi nie jesteśmy w stanie tego zobaczyć.

Pomysł na zdjęcie był prosty, a efekt okazał się nadzwyczajny.

Żywioł przeszedł nad parkiem National Mall w centrum Waszyngtonu.

Nad Zakopane nadciągnęła burza. Z nieba sypnęło gradem.

Aktualnie grzmi na Mazowszu. Uwaga: nocą może zagrzmieć w innych częściach kraju.

Burze nad obszarem Polski wygasły. Grzmiało w województwie mazowieckim i kujawsko-pomorskim.

Burzowe chmury mogą powstać na froncie, który przemieszcza się nad Polską.

W niedzielę przez południe Stanów Zjednoczonych przeszły burze. W regionach zniszczonych przez tornado pojawiał się niszczycielski grad i ulewne opady deszczu.

Amerykański satelita pogodowy zrobił zdjęcia błyskawicom, które pojawiły się nad Stanami Zjednoczonymi.

Silny wiatr spowodował zniszczenia na Węgrzech. Wystąpiły także opady śniegu i deszczu. W związku ze szkodami węgierska straż pożarna miała dużo pracy.

W Melbourne miała miejsce burza, przez którą tysiące astmatyków musiały skorzystać z pomocy lekarza. Niestety nie obyło się bez ofiar śmiertelnych.

Przez ostatnie miesiące w RPA panowała susza. Teraz część kraju zmaga się z powodzią. Zginęło kilka osób.