Droga krajowa numer 45 przy wjeździe do Krapkowic (Opolszczyzna) spowiła się pyłem niesionym przez bardzo silny wiatr. - Czegoś takiego jeszcze nie widziałem - mówił mężczyzna jadący tamtędy samochodem. Nagranie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Szesnaście osób zginęło w tym roku od uderzenia pioruna w USA. Najnowsza ze śmiertelnych ofiar to 32-letni mężczyzna ze stanu Nowy Jork. Podczas burzy schował się pod drzewem.
Co najmniej 14 osób przewieziono do szpitala po tym, jak zawalił się fragment sceny w Thackerville w Oklahomie w Stanach Zjednoczonych. Miały na niej wystąpić zespoły Backstreet Boys i 98 Degrees.
Wyładowania atmosferyczne dzielą się na dwie grupy - dodatnie i ujemne. Te dodatnie są dużo bardziej groźne. Mogą uderzyć w znacznej odległości od centrum burzowego. Na dodatek zdarza się to przy pogodnej aurze.
Gwałtowna burza nawiedziła w weekend stan Kolorado. Napadało tak dużo gradu, że mieszkańcy musieli użyć łopat do jego odgarnięcia. Jedną z autostrad pokryła gruba warstwa błota grubości 90 centymetrów.
Tydzień rozpoczął się burzowo. Porywisty wiatr w wielu regionach powalał drzewa i łamał konary. Strażacy w Wielkopolsce i w Olsztynie odnotowali po kilkanaście interwencji. Swoje pogodowe materiały przesłaliście nam na Kontakt 24.
Gwałtowne burze przeszły w piątek i weekend nad północną Hiszpanią. Woda pochodząca z opadów deszczu podtopiła lotnisko w Saragossie i fabrykę samochodów w Pampelunie. Prędkość porywów wiatru doszła do 157 kilometrów na godzinę.
Droga powiatowa między Brzegami Górnymi a Nasicznem w Bieszczadach przez kilka godzin była nieprzejezdna po przejściu wieczornej burzy. Na szosę osunęła się ziemia i spadły konary drzew. Materiały dostaliśmy na Kontakt 24.
Intensywne opady deszczu i porywisty wiatr towarzyszące burzy, która przeszła nad Sofią, spowodowały liczne utrudnienia w transporcie i podtopienia. Nie kursowało metro, wiele osób zostało odciętych od prądu.
Zniszczone budynki, zablokowane ulice, zerwane linie energetyczne. Takie spustoszenia spowodował silny wiatr towarzyszący burzy nad Pensylwanią. Meteorolodzy spróbują ustalić, czy nie było to tornado.
Przez północną część Florydy przetoczyła się niewielka komórka burzowa. Dwie osoby nie zdążyły na czas uciec z plaży, poraziły je pioruny. Błyskawica trafiła także w dom i wywołała pożar.
Nad częścią Polski nie brakowało w środę gwałtownych zjawisk pogodowych: burz, opadów deszczu, a nawet gradu. Widać to na zdjęciach i filmach, które przesłaliście na Kontakt 24.
Chociaż bardzo osłabła, depresja subtropikalna Alberto wciąż może być niebezpieczna. Prędkość wiatru mocno spadła, wycofano również ostrzeżenia przed podtopieniami. Narodowa Służba Pogodowa przestrzega jednak, że żywioł wciąż niesie groźbę intensywnych opadów deszczu.
W ciągu ostatniej doby nad Wielką Brytanią przeszły gwałtowne burze. Piorun, który uderzył w część systemu tankowania samolotów na lotnisku Londyn-Stansted, spowodował wiele opóźnień. Niektóre loty zostały odwołane.
Trąba powietrzna, która przeszła przez zachodnią część Niemiec, powalała drzewa i zrywała dachy budynków, które znalazły się na jej drodze. Ranne są dwie osoby.
Cztery godziny wystarczyły, żeby na kolumbijskie miasto Medellin, drugie co do wielkości w kraju, spadło 121 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Ulicami płynęły potoki, nie kursowało też metro.
Niemal 200 interwencji w samej Łodzi - to efekt piątkowych ulew, które przeszły nad częścią Polski. Na ulicach stanęły tramwaje i samochody, zalanych zostało wiele budynków i ulic.
Majówkowe świętowanie niektórym zakłóciła pogoda. Po południu w części Polski pojawiły się burze, czasem towarzyszył im grad. Widać to na zdjęciach i filmach, jakie przysyłacie na Kontakt 24.