- Spojrzeliśmy w górę i zobaczyliśmy, że niebo porusza się w dwóch różnych kierunkach - relacjonował kierowca, który uwiecznił na filmie tornado, jakie w poniedziałek przeszło nad Anglią. Jak informują media, w gwałtownej burzy nikt nie ucierpiał, odnotowano jedynie uszkodzenia domostw - głównie dachów i połamane drzewa.