Woda gwałtownie przybrała w Wenecji. Do nieoczekiwanego zalania miasta doszło w nocy ze środy na czwartek. Przyprawiło to o ból głowy organizatorów weneckiego karnawału. Zabawa ma się zacząć w najbliższą sobotę.
Organizatorzy weneckiego karnawału rwą włosy z głów. Wenecja jest kompletnie zalana Jak w takich warunkach tańczyć i używać życia? Czy rozczarowani pogodą turyści nie wyjadą? Miasto liczylo na setki tysięcy przyjezdnych.
Plac św. Marka znów jak wielki basen
Wielu turystów na razie nie widać. Ci co przyjechali, zamiast po zabytkowych uliczkach spacerują po specjalnie skonstruowanych drewnianych kładkach. W kawiarniach nie ma gdzie usiąść. Stoły i krzesła pływają na placu św. Marka jak w jeziorze.
Powódź całkowicie zaskoczyła nie tylko turystów, ale i mieszkańców Wenecji. Nie było żadnych ostrzeżeń przed tak silnym spiętrzeniem wody w lagunie.
Autor: mm/mj / Źródło: Reuters TV