Mgła spowiła sporą część Chin w piątkowy poranek. Miejscami widoczność spadła do 5 metrów. Zamknięto autostrady i lotniska. W kraju zapanował komunikacyjny paraliż.
We wschodnich Chinach w prowincji Jiangsu, mgła spowdowała spadek widoczności do 20 metrów, a na niektórych obszarach nawet do 5 metrów.
Władze zamknęły tamtejsze autostrady, bo jazda przy tak niskiej widoczności groziła karambolem. Przy bramach opłat na drogach utknęły tysiące aut.
Tysiące pasażerów w oczekiwaniu na lot
Natomiast w Regionie Autonomicznym Sinciang-Ujgur mgła uziemiała lotniska. Widoczność sięgała 200 metrów. Na jednym z tamtejszych lotnisk odwołano 163 spośród 167 zaplanowanych lotów. Tysiące pasażerów utknęło w terminalach.
Autor: mm/mj / Źródło: Reuters TV