Węgrzy liczą straty po gwałtownych nawałnicach, które przetoczyły się przez kraj w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wichury powalały drzewa, zrywały dachy i linie energetyczne, zablokowały też kolej nad Balaton. Ekstremalne warunki pogodowe unieruchomiły lotnisko pod Budapesztem i zmusiły samolot LOT-u do lądowania w Wiedniu.