W tej sprawie to nie poszukiwanie sprawcy jest największym wyzwaniem. To zbrodnia, jakiej nie przypominają sobie policjanci, prokuratorzy i biegli z wieloletnim stażem. Pytanie, na które najtrudniej odpowiedzieć to czy było to zabójstwo, czy pomoc w samobójstwie. Zagadkową historię być może pozwoli rozwikłać znaleziony przez śledczych pamiętnik 17-letniej Wiktorii, czyli podejrzanej. Dobrze znała ofiarę, czyli również 17-letnią Agatę i na razie wiele wskazuje, że obie dziewczyny przygotowywały się do tej śmierci.