Zdrowie

Zdrowie

Wiedza o zdrowiu i seksie tylko dla chętnych? Już możemy zgadywać, jak to się skończy

Przedmiot wychowanie do życia w rodzinie tak bardzo nie przyjął się w polskich szkołach, że w ostatnim roku na nieobowiązkowe lekcje chodził zaledwie co dziesiąty nastolatek. Czy edukacja zdrowotna - która od września zastąpi właśnie wychowanie do życia w rodzinie - podzieli ten los? A może, by naprawdę ratować dzieci, Polska powinna brać przykład z Wielkiej Brytanii?

Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Pandemia COVID-19, wycofanie amerykańskich wojsk z Afganistanu, kryzys gospodarczy i dwie nowe wojny: w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. W tle zagrożenia dla amerykańskiej demokracji i marsz republikanów po władzę. To była z pewnością niełatwa kadencja, podczas której Joe Biden musiał podjąć wiele trudnych decyzji. Co udało mu się zrobić dla Ameryki i dla świata? I jak zostanie to ocenione po latach?

Chorzy na polaryzację. Czy politycy wkrótce całkiem zastąpią nam lekarzy?

Możemy zacząć uczyć w szkołach, jak dbać o zdrowe ciało i umysł albo dalej przyglądać się bezradnie, jak liczba szczepień szoruje po dnie, niektórzy leczą raka witaminą C lub karmią małe dzieci tylko winogronami. - Coraz większa grupa Polaków nie ufa lekarzom - mówi tvn24.pl socjolog zdrowia dr hab. Michał Wróblewski. Mogła to zmienić obowiązkowa edukacja zdrowotna, ale w drodze do szkół właśnie natrafiła na postępującą w Polsce polaryzację. Czy na tę chorobę jest jakieś lekarstwo?