Ołeksandr Afendikow, nowy mer Debalcewego, mianowany na ten urząd przez "premiera" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Ołeksandra Zacharczenkę, chwali się swoim pochodzeniem. "Jestem Grekiem. W szóstym pokoleniu" - twierdzi. "Z profilu nie wygląda, ale w Grecji zapewne bywał" – ironizują ukraińskie portale.
Charków był pierwszym przystankiem na drodze ucieczki Wiktora Janukowycza z Ukrainy. Były gubernator obwodu charkowskiego Michaił Dobkin ujawnił szczegóły rejterady obalonego prezydenta. Mówił, że plany Janukowycza pokrzyżowali spanikowani urzędnicy na Krymie, którzy nie chcieli przyjmować go na półwyspie.
Wojna na Ukrainie, mimo iż toczy się na wschodzie, dotyczy całego kraju i wszystkich Ukraińców. Jak to zwykle bywa, nie wszyscy chcą umierać za ojczyznę. Są tacy, którzy, chcąc uniknąć powołania, uciekają z kraju. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Grupa odgrywających znaczną rolę polityczną senatorów USA wysłała w piątek do sekretarza stanu Johna Kerry'ego list wzywający do natychmiastowego zaostrzenia sankcji wobec Rosji w związku z jej wsparciem dla zbrojnej rebelii na wschodzie Ukrainy. Departament Stanu oświadczył, że wspieranie przez Rosję separatystów podważa wysiłki dyplomacji międzynarodowej i jeśli Rosja oraz separatyści nie będą przestrzegać porozumienia z Mińska, będą dodatkowe koszty.
Granicę Ukrainy przekroczył w piątek kolejny rosyjski konwój. Nie uprzedzono o nim wcześniej, a obserwatorzy OBWE dowiedzieli się o nim dopiero wtedy, gdy przybył na przejście graniczne - podała OBWE. Na pojazdach widniał napis "pomoc humanitarna".
Rosyjskie władze zdecydowanie odcięły się od ukraińskich rewelacji, jakoby Władisław Surkow, doradcy prezydenta Rosji, miał udział w krwawych wydarzeniach na Majdanie w lutym 2014 roku. - To brednie godne szpitala psychiatrycznego - stwierdził rzecznik MSZ Rosji Aleksandr Łukaszewicz.
- Jasne jest dzisiaj, że rosyjska agresja na Ukrainę rozpoczęła się od ataku na Wilno i sabotowanie podpisania porozumienia stowarzyszeniowego z Unią Europejską - mówił na Majdanie Niepodległości prezydent Petro Poroszenko. W centrum Kijowa odbyły się uroczystości upamiętniające Niebiańską Sotnię - ponad stu zabitych rok temu przez reżim Wiktora Janukowycza podczas protestów na Majdanie i strzelaniny na ul. Instytuckiej.
- Siadając do stołu rozmów Władimir Putin robi to chyba nieszczerze - ocenił ambasador Ukrainy w Polsce Andriej Deszczyca. Według gościa "Faktów po Faktach" Rosja notorycznie nie wypełnia zobowiązań podjętych w kolejnych porozumieniach, a celem Putina jest pełna kontrola nad Ukrainą. - Czas ucieka, mamy go za mało - przestrzegł dyplomata.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował, że prowadzi konsultacje z przywódcami UE na temat "kolejnych kroków" w związku z konfliktem na wschodniej Ukrainie. Jak zaznaczył, mimo porozumienia z Mińska, na Ukrainie "wciąż giną ludzie".
Bicie dzwonów cerkiewnych rozpoczęło obchody rocznicy masakry na Majdanie Niepodległości. 20 lutego 2014 roku snajperzy zaczęli strzelać do protestujących. Tego dnia na ul. Instytuckiej zginęło ponad 80 osób, kilkaset zostało rannych. Uroczystości zainaugurował prezydent Petro Poroszenko.
Każdy kraj, który nie uszanuje porozumień z Mińska, mających na celu uregulowanie kryzysu na Ukrainie, stanie w obliczu sankcji - oświadczył prezydent Francji Francois Hollande na wspólnej konferencji prasowej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel w Paryżu. W swojej wypowiedzi nie wskazał nawet na Rosję.
Papież Franciszek podczas audiencji dla biskupów z Ukrainy zaapelował w piątek do wszystkich stron konfliktu w tym kraju o przestrzeganie zawartych porozumień, zwłaszcza uzgodnionego rozejmu. Biskupów przestrzegł przed podejmowaniem działań politycznych.
Konferencja inwestorów zainteresowanych udzieleniem wsparcia Ukrainie może odbyć się po wakacjach - zapowiedział w piątek w Brukseli komisarz UE ds. polityki sąsiedztwa Johannes Hahn. Szacuje się, że inwestorzy-darczyńcy mogliby zebrać 15 mld dolarów, aby uratować Kijów od bankructwa i pomóc w odbudowie kraju.
W odróżnieniu od oficjalnego stanowiska Moskwy, eksperci w Rosji popierają wprowadzenie międzynarodowych sił pokojowych na wschód Ukrainy, jednak ostrzegają, że uzgodnienie ich mandatu będzie trudne - pisze w piątek dziennik "Kommiersant".
Chińskie media krytykują USA za "utrudnianie zakończenia konfliktu we wschodniej Ukrainie, by wyciągnąć z niego strategiczne korzyści". Jednocześnie wzywają Unię Europejską do uwzględnienia interesów Rosji, by przywrócić pokój.
Niemieckie MSZ opracowało "ściągawkę", która ma dostarczyć pracownikom resortu argumentów w walce z rosyjską propagandą i dezinformacją dotyczącą kryzysu na Ukrainie i roli Zachodu w tym konflikcie. O publikacji informują w piątek niemieckie media.
Ustalenia Ukrainy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) przewidują wzrost od marca cen prądu dla indywidualnych odbiorców o 40 proc. - powiedział ukraiński minister energetyki Wołodymyr Demczyszyn w opublikowanym w piątek wywiadzie dla tygodnika "Fokus".
W rocznicę tragicznych wydarzeń na Majdanie Niepodległości w Kijowie, ukraińskie władze ujawniają coraz więcej szczegółów, związanych z zabójstwem demonstrantów w lutym 2014 r. Jak twierdzi szef Służby Bezpieczeństwa Wałentyn Naływajczenko, brały w tym udział rosyjskie służby specjalne, a doradca prezydenta Władimira Putina Władysław Surkow kierował snajperami strzelającymi do demonstrantów.
Unia Europejska i Wielka Brytania popełniły "katastrofalne błędy" w odczytywaniu nastrojów panujących na Kremlu przed kryzysem na Ukrainie i weszły w ten kryzys "jak lunatycy" - głosi opublikowany w piątek raport brytyjskiej komisji parlamentarnej.
Moskwa od lat była bezpieczną przystanią dla polityków obalonych w rewolucjach na obszarze postsowieckim. Jest też schronieniem dla tych z Ukrainy. Rok po Majdanie czołowe postacie reżimu Janukowycza wiodą w Rosji spokojne i dostatnie życie - pisze "The Moscow Times". Choć wszyscy ścigani są przez ukraińskie władze, nie muszą bać się ekstradycji. Moskwa odmawia, twierdząc, że są ścigani ze względów "politycznych". Czym zajmują się dzisiaj antybohaterowie kijowskiego Majdanu?