Separatyści na wschodniej Ukrainie ogłosili "ciszę" w walkach z siłami rządowymi. Premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Ołeksandr Zacharczenko oświadczył, że jeśli rozejm się utrzyma, rozpocznie się wycofywanie ciężkiej broni z linii frontu. Teoretycznie już od miesiąca separatyści powinni zaprzestać walk, zgodnie z porozumieniem z Mińska. Pomimo tego nieustannie atakowali lotnisko w Doniecku.