trzęsienie ziemi

trzęsienie ziemi

Rośnie bilans ofiar trzęsienia. Wciąż szukają ludzi pod gruzami

Ratownicy odnaleźli kolejne ofiary śmiertelne trzęsienia ziemi we Włoszech. Nie żyje 16 osób, 5 uznano za zaginione, a 200 jest rannych. Region Emilia Romania został we wtorek po raz kolejny w tym miesiącu zdewastowany przez kataklizm. Tym razem odnotowano trzy groźne wstrząsy ziemi, każdy silniejszy niż 5,0 st. R.

Ferrari wstrzymało produkcję po trzęsieniu ziemi

Fabryka Ferrari zawiesiła produkcję po silnym trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło we wtorek północne Włochy. Wszyscy pracownicy są cali i zdrowi, jednak sytuacja w rejonie jest na tyle poważna, że dyrekcja postanowiła skrócić czas pracy.

Silne wstrząsy tydzień po kataklizmie

Poszkodowani po trzęsieniu ziemi mieszkańcy Emilii-Romanii na północy Włoch nie mogą odetchnąć spokojnie. Region nawiedzają kolejne wstrząsy wtórne. Ostatni, o sile 4 stopni, odnotowano w niedzielę wieczorem w okolicach Modeny. Tysiące osób, których domy zostały zniszczone lub uszkodzone przed tygodniem przez trzęsienie, wciąż mieszkają w namiotach i tymczasowych schronieniach.

Ziemia drży już piąty dzień. Duże straty we Włoszech

W północnych Włoszech znów mocno zatrzęsła się ziemia. W nocy ze środy na czwartek odnotowano wstrząsy wtórne o sile 4,3 st. R. Mieszkańcy regionu od kilku nocy śpią na ulicach bojąc się o swoje życie. Dotychczasowe straty po niedzielnym trzęsieniem ziemi władze szacują na co najmniej 250 mln euro.

Ofiary trzęsienia zostaną bez odszkodowań?

Poszkodowani w niedzielnym trzęsieniu ziemi w regionie Emilia-Romania we Włoszech mogą nie dostać odszkodowania od państwa. Trzy dni przed kataklizmem weszły w życie przepisy, które zlikwidowały taką formę pomocy państwa. Tymczasem straty są ogromne - zarówno wśród osób prywatnych, jak i w mieniu publicznym. Zniszczonych jest wiele zabytków. Wstrząsy zabiły siedem osób.

Stan wyjątkowy we Włoszech. Premier wraca do kraju

Premier Włoch Mario Monti skraca swój pobyt w USA i wraca do kraju po silnym trzęsieniu ziemi w północnych Włoszech. W kraju wprowadzono też stan wyjątkowy. Ziemia pierwszy raz zadrżała po godz. 4 nad ranem, a wstrząsy powtarzały się przez prawie cały dzień. Wiele budynków zostało zniszczonych lub uszkodzonych, zginęło siedem osób, a 3 tys. jest bez dachu nad głową.

"To było najdłuższe 20 sekund mojego życia"

- To było najdłuższe 20 sekund w moim życiu - powiedział Piotr Przyjemski, Polak mieszkający w miejscowości oddalonej o 70 km od epicentrum trzęsienia ziemi o sile 5,9 st. w skali Richtera w północnych Włoszech. Przez cały dzień w regionie dochodziło do kolejnych wstrząsów. Mężczyzna na antenie TVN24 opowiadał o tym, jak wygląda niedziela po trzęsieniu.

Święta góra Japończyków pogrzebie okoliczne wioski?

Najwyższa góra Japonii, Fudżi, jest w niebezpieczeństwie - prawdopodobnie leży na liczącym sobie aż 30 km aktywnym uskoku, który może spowodować silne trzęsienie ziemi. Niewykluczone, że wstrząsy doprowadzą do osunięcia się skał i piachu, które zasypią osady u stóp Fudżi.

Trzęsienie ziemi na antenie. Prezenter nie przerwał programu

Zimną krew w obliczu trzęsienia ziemi zachował prezenter chilijskiej telewizji TVN. Prowadzący nie zważając na kołysanie w studiu, tylko lekko przytrzymał swój komputer i dalej prowadził program. Wstrząsy w Chile miał siłę 6,7 st. w skali Richtera i trwały około minuty. Dotychczas nie ma doniesień o ofiarach i większych zniszczeniach. Bez prądu jest kilka tysięcy gospodarstw domowych.

Katedrę z cegły zastąpią katedrą z kartonu

Władze Nowej Zelandii chcą wybudować katedrę z papieru w miejscu 130-letniej ceglanej, którą zniszczyło ubiegłoroczne trzęsienie ziemi. Papierowa świątynia w Christchurch ma być gotowa do końca roku.

"System ostrzegania przed tsunami zawiódł"

Indonezyjskie władze przyznają, że system ostrzegania przed tsunami po silnym trzęsieniu ziemi w środę zawiódł. - Biegłem z żoną i synem w głąb lądu, kiedy usłyszeliśmy pierwsze syreny alarmowe ostrzegające o tsunami. A to było 30 minut po trzęsieniu - powiedział jeden z mieszkańców prowincji Aceh w rozmowie z mediami. Eksperci po wstrząsie w środę oceniali, że tsunami może nadejść nawet ciągu 20 minut - tak, jak to było w 2004 roku, kiedy w tym rejonie świata fala zabiła ponad 200 tys. osób.

Meksyk drży niemal bez przerwy. Cztery silne trzęsienia w miesiąc

Czwarte w ciągu miesiąca i drugie w ciągu doby silne trzęsienie ziemi nawiedziło Meksyk. Wstrząs o sile 6,9 st. w skali Richtera wystąpił w czwartek na ranem w Zatoce Kalifornijskiej. Wcześniej w nocy ziemia zatrzęsła się z siłą 6,5 stopni stanie Michoacan na zachodzie Meksyku. Było je czuć nawet w stolicy kraju. Również w środę silne trzęsienie wystąpiło w Indonezji, a mocniej poruszyła się też ziemia w Oregonie w USA.

"Nie każde trzęsienie ziemi generuje tsunami"

Alarm przed tsunami ogłoszono w środę w wielu azjatyckich państwach leżących w zasięgu trzęsienia ziemi pod dnem Oceanu Indyjskiego. Zadziałał specjalny system wczesnego ostrzegania rozbudowany po tragicznym tsunami z 2004 roku. Tym razem na szczęście wysoka fala nie przyszła. - Nie każde trzęsienie ziemi generuje tsunami - wyjaśnia Mirosław Rutkowski z Państwowego Instytu Geologicznego.