Syryjska armia po zaciętych walkach odbiła w poniedziałek z rąk rebeliantów miasto o strategicznym znaczeniu Asz-Szajch Maskin w syryjskiej prowincji Dara - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

Dla dorosłych dorosłych liście i trawa, dla noworodków woda z ziołami - takie warunki panują w oblężonym syryjskim mieście Madaja. W ostatnich miesiącach ponad 70 osób zmarło tam z głodu. 450-tysięczne miasto potrzebuje natychmiastowej pomocy. Materiał programu "Polska i Świat".

Co najmniej 23 osoby zginęły w poniedziałek w zamachu samobójczym na punkt kontrolny rebeliantów z islamistycznej grupy Ahrar al-Szam w mieście Aleppo na północnym zachodzie Syrii - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

Specjalny wysłannik ONZ do Syrii Staffan de Mistura powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Genewie, że oczekuje, iż rozmowy na temat zakończenia konfliktu syryjskiego rozpoczną się w piątek i potrwają sześć miesięcy.

Rosja chce jedynie pomóc prawowitemu syryjskiemu rządowi w walce z terrorystami. To powód, dla którego pojawiliśmy się ze swoimi wojskami w kraju. Nie interesuje nas w najmniejszych stopniu mieszanie się w kwestie polityki wewnętrznej Damaszku - stwierdził w poniedziałek prezydent Rosji Władimir Putin.

Rosjanie nieustannie zaprzeczają, że w Syrii działają ich wojska lądowe. Tymczasem ukraińscy internauci z portalu Informnapalm specjalizującego się w publikacji danych na temat zaangażowania Rosji w konflikty na Ukrainie i w Syrii pokazali zdjęcia rosyjskich żołnierzy przebywających w prowincji Latakia.

Przedstawiciel syryjskiej opozycji oświadczył w niedzielę, że sekretarz stanu USA John Kerry wywiera na niego nacisk, by wziął udział w planowanych na przyszły tydzień rozmowach pokojowych w Genewie, gdzie ma się dyskutować o wstrzymaniu ataków lotniczych.

Proreżimowe siły wspierane przez rosyjskie lotnictwo w niedzielę wyparły rebeliantów z miejscowości Rabija o strategicznym znaczeniu w położonej na zachodzie Syrii prowincji Latakia - poinformowali opozycyjni działacze praw człowieka i państwowa telewizja.

Goszczący w Turcji od piątku wiceprezydent USA Joe Biden powiedział w sobotę po spotkaniu z premierem kraju Ahmetem Davutoglu, że USA mają nadzieję na polityczne rozwiązanie konfliktu w Syrii, ale "jeżeli nie będzie to możliwe, jesteśmy pzygotowani na rozwiązanie wojskowe".

Minister obrony USA Ash Carter powiedział w Davos, gdzie trwa Światowe Forum Ekonomiczne, że część państw należących do koalicji zwalczającej tzw. Państwo Islamskie (IS) "nie robi wystarczająco wiele lub nie robi nic" w ramach tego sojuszu.

Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Giennadij Gatiłow poinformował, że rozmowy w sprawie rozwiązania konfliktu w Syrii, w których uczestniczyć ma strona rządowa i opozycja, mogą rozpocząć się 27-28 stycznia. Początkowo podawano datę 25 stycznia.

Minister obrony USA Ash Carter oświadczył, że koalicja walcząca z tzw. Państwem Islamskim (IS) musi odzyskać miasta Mosul i Ar-Rakka, a częścią jej strategii będzie wykorzystanie "wojsk lądowych". Z niepokojem odniósł się do programu nuklearnego Korei Płn.

Wypracowanie politycznego rozwiązania wojny domowej w Syrii stało się trudniejsze z powodu działań Rosjan - twierdzi najwyższy rangą wojskowy USA, generał Joseph F. Dunford. Jego zdaniem rosyjskie naloty wzmocniły pozycję reżimu Baszara el-Asada.

Media ujawniły kolejny mało chwalebny problem niemieckiego wojska z jego własnym sprzętem. Teraz okazało się, że wysłane nad Syrię maszyny typu Tornado w wersji rozpoznawczej, nie mogą latać nocą. Światła urządzeń w ich kokpicie są za jasne i oślepiają tym samym pilotów w goglach noktowizyjnych.

Wysłannik ONZ do Syrii Staffan de Mistura oznajmił, że rozmowy pokojowe mogą nie zacząć się zgodnie z planem. Przewidywał on, że następna runda rozpocznie się 25 stycznia. De Mistura zaapelował do mocarstw o dalsze wywieranie presji na strony konfliktu.

Szef Pentagonu Ash Carter powiedział w środę po konferencji ministrów obrony państw koalicji walczącej z tzw. Państwem Islamskim, że uzgodniono, iż w najbliższych miesiącach należy zintensyfikować kampanię i odbić najważniejsze miasta zajęte przez IS.

- Ponad tysiąc cywilów zostało zabitych w rosyjskich bombardowaniach w Syrii - twierdzi Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Od początku rosyjskiej interwencji Rosjanie mieli zabić łącznie trzy tysiące osób, w tym niecały tysiąc członków tak zwanego Państwa Islamskiego. Rosyjskie wojsko chwali się natomiast zrzutami humanitarnymi.

W syryjskim mieście Madaja, oblężonym przez siły rządowe, pięciu ludzi zmarło w ostatnim tygodniu z głodu, mimo że 11 stycznia dotarły tam dwa oenzetowskie konwoje z żywnością i lekami - poinformowała ONZ w ogłoszonym w niedzielę wieczorem raporcie.

Pracownica szkoły zginęła, a jedna uczennica została ranna w ataku na szkołę w tureckim mieście Kilis, położonym tuż przy granicy z Syrią. Wojsko jest przekonane, że szkoła został ostrzelana przez dżihadystów zza granicy. - Odpowiedzieliśmy adekwatnie - zapewnili tureccy wojskowi.

Bojownicy tzw. Państwa Islamskiego uprowadzili co najmniej 400 cywilów z miasta Daj az-Zaur na wschodzie Syrii po dokonaniu ataku na terytoria znajdujące się pod kontrolą sił rządowych - podało w niedzielę Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.