Na Somalię, która dotąd zmagała się z największą od dziesięcioleci suszą, zaczął padać deszcz. Jednak zamiast ratunku, przyniósł kolejne szkody. Przesiedleni i zdezorientowani mieszkańcy nie mają gdzie chronić się przed obfitymi opadami. Szybko rozprzestrzeniają się choroby zakaźne. W wyniku opadów zginęło już pięcioro ludzi, w tym troje dzieci.