Mołdawia i Ukraina chcą opracować plan dotyczący wyprowadzenia wojsk rosyjskich z separatystycznego Naddniestrza - informują media w Kiszyniowie. W Naddniestrzu, które w 1990 roku zbuntowało się przeciwko władzom Mołdawii, stacjonuje tzw. grupa operacyjna wojsk rosyjskich, licząca ponad tysiąc żołnierzy.

Rosyjski lotniskowiec Admirał Kuzniecow, który dotarł na Morze Śródziemne, jest tam praktycznie bezużyteczny i nie może wpłynąć na sytuację wokół oblężonego Aleppo - ocenił w niezależnej "Nowej Gaziecie" analityk wojskowy Paweł Felgenhauer.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony potwierdziło stratę wojskowego śmigłowca w środkowej części Syrii - poinformowały agencje informacyjne w Rosji. Jednocześnie w internecie zamieszczono nagranie, na którym widoczne jest trafienie i eksplozja maszyny. Autentyczność filmu nie została jednak potwierdzona.

W Serbii rozpoczęły się wspólne ćwiczenia wojsk serbskich i rosyjskich, co - jak pisze Reuters - może zwiększyć napięcie między Wschodem a Zachodem w sytuacji, gdy w sąsiedniej Czarnogórze kończą się pięciodniowe ćwiczenia NATO.

"Alaksandr Łukaszenka nie chce być wciągnięty w konflikt między światowymi graczami i będzie musiał lawirować" - tak niezależne "Biełorusskije Nowosti" komentują słowa rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu o tym, że Rosja z Białorusią "odpowiedzą na wzrost aktywności NATO".

Scenariusz manewrów Zapad-2017 uwzględni zwiększenie aktywności wojsk NATO w pobliżu granic Państwa Związkowego Rosji i Białorusi - zapowiedział w Mińsku rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. Ćwiczenia odbędą się we wrześniu przyszłego roku.

Szef Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew powiedział w wywiadzie dla RIA-Nowosti, że Moskwa nadal uznaje za zagrożenie wzmacnianie wojskowego potencjału NATO, nadawanie NATO globalnych funkcji oraz przybliżenie infrastruktury Sojuszu do granic Rosji.

Rebelianci ostrzelali pociskami artyleryjskimi kontrolowaną przez syryjski rząd zachodnią część Aleppo, zabijając kilkoro dzieci - poinformowała agencja Reutera, powołując się na państwowe media i Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Tymczasem grupy syryjskich rebeliantów ogłosiły, że rozpoczynają ofensywę, której celem jest przełamanie oblężenia pozostających pod ich kontrolą dzielnic Aleppo.

Sztab nowej armii tworzonej w rosyjskim Południowym Okręgu Wojskowym będzie zapewne rozlokowany na okupowanym Krymie, a w skład tej formacji może wejść brygada wojsk rakietowych, która wyposażona jest w systemy rakietowe typu Iskander - pisze "Niezawisimaja Gazieta".

- Rozlokowanie na Bałtyku dwóch okrętów rosyjskich, które mogą przenosić broń nuklearną, jest zachowaniem agresywnym i nieodpowiedzialnym - ocenił minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

Grupa rosyjskich okrętów płynących ku syryjskiemu wybrzeżu najprawdopodobniej tankuje na morzu - podaje portal BBC. Wcześniej Rosjanie chcieli dokować w hiszpańskiej Ceucie, ale ostatecznie do tego nie doszło.

"Wysłanie lotniskowca Admirał Kuzniecow do brzegów Syrii służy raczej celom propagandowym. To próba zademonstrowania przez Rosję zdolności przerzucania sprzętu i żołnierzy" – pisze w czwartkowej publikacji brytyjski "The Times", cytowany przez rosyjskie media.

"Żaden rosyjski okręt nie zatankuje na Malcie" – informuje agencja RIA Nowosti powołując się na doniesienia maltańskiej prasy. Wcześniej MSZ w Madrycie zakomunikowało, że Rosjanie wycofali prośbę o tankowanie i uzupełnienie zapasów paliwa grupy rosyjskich okrętów w Ceucie, hiszpańskiej enklawie w Maroku.

Rosyjski lotniskowiec, który prezydent Władimir Putin wysłał do Syrii, wzmacnia wpływy Rosji na Morzu Śródziemnym; pomysł zatankowania okrętu w hiszpańskiej Ceucie należy traktować jako test na zwartość zachodniego sojuszu - pisze niemiecki "Die Welt".

Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg poinformował, że NATO obserwuje posunięcia dwóch rosyjskich korwet, które wpłynęły w ostatnim czasie na Morze Bałtyckie. Według niego sprawa ta wpisuje się w schemat działań Rosji.

Przybycie na Bałtyk dwóch rosyjskich korwet to oczywisty powód do zaniepokojenia i zmiana układu sił na tym morzu - uważa szef MON Antoni Macierewicz.

Rosyjska ambasada w Madrycie poinformowała nas, że wycofuje prośbę o zgodę na przyjęcie tych okrętów, w związku z czym zostało ono anulowane - poinformował hiszpański szef MSZ. W ten sposób najprawdopodobniej zakończyły się spekulacje o tym, czy rosyjskie okręty płynące do Syrii zostaną zatankowane w hiszpańskiej enklawie w Ceucie. Taka możliwość wywołała zaniepokojenie m.in. szefa NATO.

Flota Bałtycka Rosji zostanie w najbliższych latach wzmocniona dywizjonem małych okrętów rakietowych Bujan-M wyposażonych w pociski manewrujące Kalibr - podają w środę "Izwiestija". Według tej gazety, wkrótce w skład dywizjonu wejdą dwa okręty, a kolejne trzy do końca 2020 roku.

25 lat temu, 26 października 1991 r., w Moskwie parafowano układ o wycofaniu wojsk radzieckich z Polski. Zgodnie z nim oddziały bojowe miały opuścić Polskę do 15 listopada 1992 r., zaś jednostki tranzytowo-likwidacyjne do końca 1993 r.".

Rosja rozmieściła dwie korwety typu Bujan-M na Morzu Bałtyckim - informują szwedzkie media. Wcześniej przypuszczano, że jednostki kierują się do Syrii. Według Szwedów, trafią one ostatecznie do Kaliningradu.