Media

Media

Politycy i prawnicy pytają o granice interwencji poselskich

Minister kultury ogłasza stan likwidacji mediów publicznych. To kolejne podejście rządu do zmian między innymi w TVP. Z pałacu prezydenckiego słychać komentarz, że to dowód na bezsilność obecnie rządzących. Nie jest to jedyny komentarz z otoczenia prezydenta w sprawie telewizji i radia, które przez osiem ostatnich lat były w rękach polityków PiS.

Burzliwy stan przejściowy w skrajnie upolitycznionych mediach publicznych

Kanał informacyjny nadal nie działa, a nowy główny program informacyjny telewizji publicznej powstaje przy ulicy Woronicza, a nie jak to zwykle bywało przy Placu Powstańców Warszawy. To symbole radykalnej zmiany i tego, że mamy do czynienia z burzliwym stanem przejściowym, którego końca nie widać. Widać, za to polityków PiS, którzy skrajnie upolitycznili media publiczne, a dziś mocno protestują i twierdzą, że bronią wolnych mediów.