Lekarka poczuła się urażona negatywnym komentarzem jednej z pacjentek na portalu internetowym, wytoczyła serwisowi proces i wygrała. Sąd okręgowy uznał, że to na portalu ciąży obowiązek sprawdzenia wiarygodności zarzutów. Portal zapowiada apelację. W przyszłości takie sytuacje ma regulować unijne prawo. Anna Wilczyńska.