Iran

Iran

Prezydent Iranu Hasan Rowhani wydał w niedzielę zakaz lotów wszystkich montowanych w Iranie samolotów An-140 po katastrofie samolotu tego typu, który rozbił się w niedzielę rano wkrótce po starcie z lotniska Mehrabad w Teheranie powodując śmierć 39 osób.

Przedstawiciele władz USA i Iranu przeprowadzili w czwartek w Genewie "konstruktywne dyskusje" na temat irańskiego programu atomowego - poinformował Departament Stanu w Waszyngtonie. W rozmowach uczestniczyli amerykański wicesekretarz stanu Bill Burns oraz irański wiceminister spraw zagranicznych Abbas Arakcz.

Najwyższy przywódca duchowy Iranu, ajatollah Ali Chamenei, nazwał we wtorek Izrael "wściekłym psem" i oskarżył ten kraj o dokonywanie ludobójstwa w Strefie Gazy. Świat islamu powinien dozbroić Palestyńczyków, by mogli stawiać opór wobec Izraela - oświadczył.

Przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości w Teheranie Golamhusajn Ismaili potwierdził, że w Iranie zatrzymano korespondenta amerykańskiego dziennika "Washington Post" i jego żonę, również dziennikarkę.

Zbliżający się termin 24 listopada wyznaczony jako ostateczna data osiągnięcia porozumienia mocarstw z Teheranem, to okazja do przypomnienia historii irańskiego programu nuklearnego, którego początki wcale nie są związane z muzułmańskimi radykałami i spadkiem po islamskiej rewolucji 1979 roku, ale sięgają przełomu lat 50. i 60. XX wieku i amerykańskiego programu "Atom dla Pokoju".

Duchowy przywódca Iranu ajatollah Ali Chameni powiedział, że Teheran potrzebuje znacząco zwiększyć zdolności do produkcji wzbogaconego uranu. Założenia te może osiągnąć poprzez większą liczbę wirówek, na co nie zgadzają się światowe potęgi.

W obliczu kryzysu w Iraku Amerykanie znaleźli się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Muszą się układać z dotychczasowymi wrogami i pośrednio ich wspierać, ryzykując pogorszenie relacji z bardzo ważnymi sprzymierzeńcami, a wszystko to w celu zwalczenia wroga, któremu pośrednio pomogli powstać dekadę temu. Irak stał się poważnym testem dyplomacji USA.