Iran

Iran

Wirówki, uran, ciężka woda i sankcje. Analiza: co ustalono w Lozannie?

Wyznaczony termin minął 31 marca, ale dopiero dwa dni później udało się dojść do porozumienia. W końcu w Szwajcarii mocarstwa (Chiny, Rosja, USA, Francja, Wielka Brytania i Niemcy) uzgodniły z Iranem oświadczenie, które będzie podstawą do dalszych prac nad umową dotyczącą irańskiego programu atomowego. Co uzgodniono w Lozannie?

Obama o "historycznym" porozumieniu. I od razu zaczyna lawirować

Osiągnięto "historyczne" porozumienie, które, jeśli zostanie w pełni wdrożone, uniemożliwi Iranowi wejście w posiadanie broni nuklearnej i uczyni świat bezpieczniejszym - oznajmił Barack Obama, komentując osiągnięcie "ramowego" porozumienia ws. irańskiego programu jądrowego. Prezydent i jego otoczenie natychmiast rozpoczęli polityczne działania, mające na celu uspokoić opozycję i sojuszników w regionie.

Maraton lozański trwa, optymizm gaśnie. "Sukces zależy od drugiej strony"

Nie otrzymaliśmy od Iranu żadnych namacalnych i konkretnych deklaracji zobowiązań - oznajmił rzecznik Białego Domu Josh Earnest, dodając, że nadal w rozmowach nt. irańskiego programu atomowego nadal pozostają rozbieżności. Szef irańskiej dyplomaji Mohammad Dżawad Zarif dodał ze swojej strony, że powodzenie rozmów, które miały zakończyć się już we wtorek, zależy od woli mocarstw rozmawiających z Teheranem. Rzeczniczka Departamentu Stanu USA powiedziała, że John Kerry zostaje w Lozannie co najmniej do czwartku. Do Szwajcarii wraca też szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius.

"Automatyczny mechanizm" nie  w smak Rosji. Moskwa gra kartą weta?

Jednym z punktów spornych negocjacji mocarstw z Iranem jest sposób i szybkość zniesienia sankcji nałożonych na Teheran. W trakcie rozmów pojawiła się koncepcja, by w rezolucje ONZ znoszące obostrzenia wmonotwać "automatyczny mechanizm", który przywracałby sankcje w przypadku niedotrzymania przez Irańczyków warunków umowy. Taki pomysł nie jest w smak Rosji, która zazdrośnie strzeże swojego prawa weta w Radzie Bezpieczeństwa.

Termin minął, rozmowy trwają. Wznowiono negocjacje z Iranem

- W negocjacjach nuklearnych z Iranem istnieje pole do kompromisu, ale nadal jest wiele do zrobienia - oświadczył szef brytyjskiego MSZ Philip Hammond. Chiny ostrzegły z kolei przed "zaprzepaszczeniem wysiłków". Mimo, że termin na osiągnięcie wstępnego porozumienia minął we wtorek 31 marca, rozmowy zostały wznowione w środę.

"Jest nadal kilka trudnych spraw". Będą negocjować w nocy

Negocjacje światowych mocarstw z Iranem będą trwać jeszcze po północy, mimo że ich formalny termin upływa 31 marca. - Iran nie chce nuklearnego porozumienia tylko dla porozumienia - mówią Irańczycy, a Amerykanie potwierdzają, że "jest nadal kilka trudnych spraw" do rozwiązania. Agencja Associated Press podawała wcześniej, że negocjatorzy obu stron mają jeszcze we wtorek ogłosić wspólne oświadczenie, w którym zapowiedzą kontynuację rozmów.

"Mamy przeczucie, że to ta chwila". Iran i mocarstwa blisko jak nigdy wcześniej?

Do późnych godzin nocnych trwały negocjacje ws. irańskiego programu atomowego odbywające się w szwajcarskiej Lozannie. Tam USA, Chiny, Rosja, Wielka Brytania, Niemcy i Francja próbują wypracować porozumienie z Teheranem. - Musimy to teraz zakończyć albo później będzie znacznie, znacznie trudniej - stwierdził jeden z przedstawicieli delegacji uczestniczących w rozmowach cytowany przez agencję Reutera.