Przywódca irańskiej opozycji i kandydat w wyborach prezydenckich w 2009 roku Mehdi Karubi oddał głos w wyborach, po raz pierwszy od umieszczenia go w areszcie domowym w 2011 roku - podał informacyjny portal internetowy Kaleme. Do domu w Teheranie, w którym przebywa Karubi, miano przewieźć mu urnę wyborczą. Syn Karubiego zaprzecza jednak, by miało do tego dojść.