- Nie chcę zapeszać, ale wydaje mi się, że wbrew kasandrycznym przepowiedniom będziemy mieli dobrą umowę na gaz z Rosją - cieszył się Radosław Sikorski. Szef MSZ ewentualną krytyka opozycji się nie przejmuje. - Mam wrażenie, że opozycja się gazem brzydzi i nawet gdybyśmy go dostali za darmo, to by uznała, że to źle - stwierdził.