W polskich szkołach zdarza się, że uczniowie płacą za kserowanie sprawdzianów, a nauczyciele z własnej pensji wyposażają klasy w gry i pomoce dydaktyczne. Kwota, którą państwo przeznacza na oświatę cały czas rośnie, ale w coraz mniejszym stopniu pokrywa realne wydatki edukacyjne. - Z powodu Polskiego Ładu będzie jeszcze gorzej - twierdzą samorządowcy.