Jeden z bohaterów reportażu Anny Wilczyńskiej mówi, że jego miejsce pracy przypomina scenografię filmu apokaliptycznego. Po dwóch latach pandemii wcale nie jest lepiej - pojawiła się frustracja i bezsilność. Zdecydowana większość pacjentów przebywających na intensywnej terapii to osoby niezaszczepione.