Z powodu rosnącej liczby zakażeń koronawirusem, w warszawskiej komunikacji miejskiej znów wprowadzone będą "strefy wydzielone". Zmiany zaplanowano od czwartku, 3 lutego. To oznacza, że odtąd kabina prowadzącego w autobusach i tramwajach będzie oddzielona od pozostałej części pojazdu.
Jak wskazał w komunikacie ratusz, epidemia koronawirusa i duża liczba zachorowań spowodowały, że dla bezpieczeństwa prowadzących zostają przywrócone wydzielone strefy w pojazdach Warszawskiego Transportu Publicznego.
Nieczynne będą przednie drzwi
Taśma z informacją o strefie wyłączonej z użytkowania oddzieli od reszty pojazdu przednią część przy wejściu do kabiny prowadzącego. Pasażerowie będą mogli korzystać ze wszystkich siedzeń, nieczynne będą natomiast przednie drzwi - motorniczowie i kierowcy nie będą ich otwierali. Plakat z taką informacją znajdzie się na drzwiach, zaklejone zostaną przyciski do otwierania pierwszych drzwi.
"Przypominamy, że w pojazdach Warszawskiego Transportu Publicznego obowiązuje nakaz zasłaniania nosa i ust maseczką. Pojazdy są regularnie czyszczone i dezynfekowane – ekipy każdego dnia po zjeździe do zajezdni przecierają środkami bakterio i wirusobójczymi kasowniki, biletomaty, poręcze, przyciski oraz uchwyty. Dodatkowo, średnio raz w tygodniu, wszystkie pojazdy przechodzą ozonowanie lub nanoszenie powłok elektrostatycznych" - podkreślili urzędnicy.
Takie rozwiązanie w pojazdach WTP wprowadzono jeszcze w czasie pierwszej fali pandemii - w marcu 2020 roku. Zmiana najpierw objęła autobusy, później przyszedł czas także na tramwaje. Nie działały także "ciepłe guziki", co w praktyce oznaczało, że kierowcy zatrzymywali się na wszystkich przystankach, w tym na tych "na żądanie". Przy okazji wietrzyli przestrzeń w pojeździe. Obowiązywały również limity pasażerów.
Dopiero w czerwcu 2021 roku zdecydowano, że strefy buforowe znikają z komunikacji miejskiej.
Zakażenia w Warszawie i na Mazowszu
We wtorek w Warszawie potwierdzono 2244 zakażenia koronawirusem. Jak czytamy na rządowej stronie, zmarły cztery osoby - wszystkie z powodu chorób współistniejących wraz z COVID-19.
Od 19 stycznia liczba nowych przypadków przekracza dwa tysiące. Najwięcej dotąd zakażeń od początku pandemii odnotowano 27 stycznia - wówczas przybyło ich 3956.
Z kolei na Mazowszu we wtorek potwierdzono 6236 przypadków COVID-19. To najwięcej w porównaniu z innymi województwami. Według rządowych danych, na Mazowszu zmarło 13 osób: dziewięć z powodu chorób współistniejących wraz z COVID-19 i cztery wyłącznie z powodu koronawirusa.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl