Podejrzenia, jakie padły na jednego z najwybitniejszych polskich okulistów, autorytet w tej dziedzinie - profesora Jerzego Szaflika. Środowisko okulistów jest w szoku i broni lekarza. CBA i prokuratura wyjaśniają, czy w jego prywatnej klinice przeszczepiano nielegalnie rogówki. Profesor przyznaje, że operowano bez zezwoleń ministerstwa zdrowia, że brano pacjentów spoza listy oczekujących na przeszczep, i że nikogo o tym nie informowano - ale twierdzi, że chodzi tylko o brak formalności, niedopatrzenia, a nie o nadużycia. Czy tak może tłumaczyć się krajowy konsultant, który powinien stać na straży prawa i procedur?