Żołnierze, którzy życiem lub zdrowiem zapłacili za udział Polski w misjach wojskowych w Iraku i w Afganistanie. O tej ogromnej cenie mówi się zawsze, gdy ktoś zginie lub zostanie ranny. Potem wszyscy wracają do codzienności, a codzienność tych, którzy wracają z misji okaleczeni i niepełnosprawni często przypomina koleją wojnę. Wojnę, w której tym razem walczą o siebie, o zdrowie i godne życie. To jest historia plutonowego Mariusza Saczka - pierwszego żołnierza, który zdecydował się walczyć z ministerstwem obrony i w sądzie domaga się zadośćuczynienia i odszkodowania za utratę zdrowia. Został ciężko ranny w Afganistanie, gdy pod samochodem wybuchła mina. MON zapłacił weteranowi wszystko, co zgodnie z prawem mu przysługiwało. Problem w tym, że to nie wystarczy na leczenie i rehabilitację. Jaka jest cena kalectwa?