"Nowa fala szpiegomanii" w Rosji

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy wszczęto w Rosji sześć spraw karnych dotyczących zdrady stanu i szpiegostwa. Liczba ta budzi pytania, aresztowania podejrzanych o przekazywanie tajnych informacji mogą oznaczać kolejną falę szpiegomanii - piszą "Wiedomosti".

Trump powitał swojego "nowego przyjaciela" z Europy

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałek w Białym Domu, w czasie wizyty nowego premiera Giuseppe Contego, nawiązanie strategicznego partnerstwa z Włochami w dziedzinie bezpieczeństwa, imigracji i walki z terroryzmem.

Małgorzata Szumowska w jury festiwalu w Wenecji

Polska reżyserka Małgorzata Szumowska zasiądzie w jury konkursu głównego 75. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji - poinformował w poniedziałek Polski Instytut Sztuki Filmowej. Festiwal rozpocznie się 29 sierpnia.

Rosyjska armia będzie miała główny zarząd polityczny

W ministerstwie obrony Rosji został powołany główny zarząd wojskowo-polityczny - podały w poniedziałek media w tym kraju. Jego szefem będzie generał Andriej Kartapołow, były dowódca grupy rosyjskich wojsk w Syrii. Główny zarząd polityczny istniał w armii w latach ZSRR.

Dwoje Polaków zginęło w kolizji jachtu z żaglówką

Jak podała czarnogórska telewizja państwowa, dwoje polskich turystów, 39-letni mężczyzna i 46-letnia kobieta, zginęło w kolizji żaglówki z jachtem motorowym na Adriatyku. Do wypadku doszło koło półwyspu Lusztica u wejścia do Zatoki Kotorskiej.

Były szef nadzoru internetu oskarżony o korupcję

Były wpływowy chiński dygnitarz oraz szef państwowego biura do spraw cyberprzestrzeni Lu Wei, który do roku 2016 sterował blokadą internetu w Chinach, został oskarżony o przyjęcie łapówek o olbrzymiej wartości - poinformowała w poniedziałek chińska prokuratura.

Helikopter runął na ziemię. Rozpadł się na pół

Śmigłowiec rozbił się podczas podchodzenia do awaryjnego lądowania w stolicy Chin. Siła uderzenia przełamała kadłub na pół. Na szczęście cztery osoby znajdujące się na pokładzie same wydostały się z rozbitej maszyny. Wszyscy z obrażeniami niezagrażającymi życiu trafili do szpitala.

Ławrow: nie ma warunków do spotkania "czwórki normandzkiej"

Obecnie nie ma warunków do spotkania przywódców Francji, Niemiec, Rosji i Ukrainy, czyli tak zwanej czwórki normandzkiej - oświadczył rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow w poniedziałek. "Czwórka" prowadzi negocjacje na temat uregulowania konfliktu na wschodzie Ukrainy.

Kupiła bilet, by zatrzymać deportację 26-letniego Afgańczyka. Nie było go w samolocie

O jej proteście usłyszał cały świat. Szwedzka aktywistka na pokładzie samolotu z Goeteborga do Stambułu odmówiła zajęcia miejsca, nim pokładu nie opuścił deportowany Afgańczyk. Blokowała w ten sposób start maszyny, a całe zdarzenie transmitowała na Facebooku. Nagranie obiegło światowe media, sama aktywistka została okrzyknięta bohaterką. Okazuje się jednak, że akcja obywatelskiego nieposłuszeństwa nie była tak spontaniczna, jak mogłoby się wydawać. Co więcej, miała zapobiec deportacji innego imigranta.

Księżniczka Wiktoria z niezapowiedzianą wizytą u polskich strażaków

Następczyni szwedzkiego tronu odwiedziła w poniedziałek przed południem polskich strażaków, którzy pomagają w gaszeniu pożarów lasów w Szwecji. Księżniczka Wiktoria podczas tej niezapowiedzianej wizyty rozmawiała między innymi o warunkach, w jakich pracują Polacy. - Jesteśmy dodatkowo podbudowani - powiedział młodszy brygadier Michał Langner, dowódca polskich strażaków w Szwecji.

Czterech zachodnich turystów zabitych w Tadżykistanie

Nieznany sprawca zabił samochodem czterech zachodnich turystów w południowej części Tadżykistanu - poinformował w poniedziałek szef MSW tego kraju Ramazon Hamro Rahimzoda. Zaznaczył, że zdarzenie mogło mieć podłoże terrorystyczne.

Rządząca partia twierdzi, że zdobyła wszystko. "Kres demokracji w Kambodży"

Rządząca Kambodżańska Partia Ludowa (PPC) premiera Hun Sena poinformowała w poniedziałek, że zdobyła wszystkie miejsca w liczącym 125 deputowanych parlamencie, uzyskując w niedzielnych wyborach 77,5 procent głosów. Opozycja w tym kraju wzywa społeczność międzynarodową do całkowitego odrzucenia wyniku głosowania.

"Nie mogę głosować na tych, którzy mnie dręczyli"

W poniedziałek w Zimbabwe trwają wybory prezydenckie i parlamentarne. Podczas niedzielnej konferencji prasowej w swoim domu 94-letni Robert G. Mugabe powiedział, że nie zagłosuje w nich na kandydata swojej dawnej partii, Emmersona Mnangagwę. - Nie mogę głosować na tych, którzy mnie dręczyli - tłumaczył.