Synchronizacja polityki państwa z wartościami Unii Europejskiej jest absolutnie kluczowa, szczególnie że członkostwo w UE jest wyborem, a nie przymusem - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. W piątek spotkał się z unijną komisarz do spraw rozszerzenia Martą Kos, z którą rozmawiali między innymi o przyspieszeniu procesu rozszerzenia UE, bezpieczeństwie krajów członkowskich i zapewnieniu pokoju.
- Polityka rozszerzania Unii Europejskiej jest niezwykle ważnym narzędziem konsolidacji, promowania zarówno pokoju, jak i praworządności w Europie - podkreślił Radosław Sikorski podczas piątkowej konferencji prasowej. Wyraził również nadzieję, że w związku z objęciem przez Polskę prezydencji w Radzie Unii Europejskiej od początku 2025 roku, "wiele się dokona, jeśli chodzi o proces akcesyjny naszych partnerów".
Wspomniał w związku z tym o otwarciu dla Ukrainy i Mołdawii "klastra spraw fundamentalnych", co ma wydarzyć się w czasie polskiej prezydencji.
"Obserwujemy ostatnio negatywne trendy w polityce rozszerzenia"
Szef MSZ stwierdził, że synchronizacja polityki państwa z wartościami Unii Europejskiej jest "absolutnie kluczowa, szczególnie że członkostwo w UE jest wyborem, a nie przymusem". Zwrócił uwagę, że gdy ktoś decyduje się na członkostwo w Unii, musi przystać na wspólne wartości i zasady.
- Obserwujemy ostatnio negatywne trendy w polityce rozszerzenia i musimy wraz z Unią Europejską i zainteresowanymi krajami członkowskimi temu przeciwdziałać - zaznaczył. W związku z tym wyraził zmartwienie kryzysem politycznym w Gruzji po wyborach parlamentarnych, które odbyły się w październiku ubiegłego roku oraz decyzją gruzińskich władz o zamrożeniu procesu akcesji do UE. Sikorski zaznaczył, że Polska będzie wspierała komisarz Kos w planie przyspieszenia wysiłków akcesyjnych.
Unijna komisarz podkreśliła ponadto, że jednym z kluczowych tematów podczas prezydencji Polski jest bezpieczeństwo. Według Kos, "Unia Europejska musi wrócić do korzeni". - U jej podstaw leżały takie idee jak pokój, wolność, dobrobyt, ale oczywiście też bezpieczeństwo i stabilność - podkreśliła. Dodała, że z tego powodu uważa, że polityka rozszerzeniowa Unii Europejskiej "jest jedną z najbardziej udanych wśród kierunków polityki zagranicznej Unii Europejskiej".
CZYTAJ TEŻ: Donald Trump ma zakusy terytorialne. Co na to politycy w Europie? Giorgia Meloni uspokaja, inni upominają
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak