Nieoficjalnie: sąd nie ma obawy, że Nowak będzie utrudniał śledztwo, bo część zeznań jest dla niego korzystna

Źródło:
tvn24.pl
Sławomir Nowak opuścił areszt
Sławomir Nowak opuścił aresztTVN24
wideo 2/10
Sławomir Nowak opuścił aresztTVN24

Nie ma uzasadnionej obawy, że Sławomir Nowak będzie mataczył w śledztwie, a w sposobie prowadzenia śledztwa przez prokuraturę i Centralne Biuro Antykorupcyjne są uchybienia. To, jak nieoficjalnie dowiedział się tvn24.pl, główne argumenty, którymi kierował się sąd, decydując o uchyleniu aresztu wobec byłego ministra transportu.

Za zamkniętymi dla opinii publicznej drzwiami sędzia Agnieszka Domańska z Sądu Okręgowego w Warszawie przez kilkanaście minut uzasadniała w poniedziałek swoją decyzję o odmowie przedłużenia aresztu i jego natychmiastowym uchyleniu. Dzięki temu krótko przed 16 w poniedziałek Sławomir Nowak, były minister transportu w rządzie Donalda Tuska, a następnie szef ukraińskiej agencji budowy dróg, opuścił mury aresztu na warszawskiej Białołęce.

- Uzasadnienie było bardzo rozbudowane, szczegółowe. Sędzia znała ponad 60 tomów akt sprawy doskonale, a pisemna wersja postanowienia będzie gotowa do siedmiu dni – usłyszeliśmy w sądzie od osoby znającej przebieg posiedzenia.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Krytyczne uwagi

Oficjalnie wiadomo niewiele. Prokurator Jan Drelewski, który jest gospodarzem śledztwa, po wyjściu krótko skomentował: - Uważamy, że uchylenie aresztu może stanowić zagrożenie dla śledztwa.

Zapowiedział jednocześnie, że zaskarży decyzję sądu okręgowego.

- Już wcześniej sąd apelacyjny, choć nie zdecydował o zwolnieniu Nowaka, miał liczne i krytyczne uwagi wobec pracy śledczych. Tak że mamy niewielkie szanse na sukces – komentuje znający kulisy sprawy jeden z prokuratorów.

Według naszych informacji - z licznych źródeł - kolejne sądy wskazywały, że śledztwo powinno być inaczej prowadzone. Wcześniej i dziś sąd zwracał uwagę prokuraturze i CBA, że powinni skoncentrować swoje wysiłki na głównym wątku śledztwa, związanym z najpoważniejszymi zarzutami. Czyli, że Sławomir Nowak założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą, by brać łapówki i prać pieniądze. Szczegóły tych zarzutów ujawniliśmy na łamach tvn24.pl.

- Chodzi o to, że w kolejnych wnioskach o areszt prokurator nie zapowiadał konkretnych czynności w tym wątku – wyjaśnia jeden z naszych rozmówców.

Sławomir Nowak opuścił aresztTVN24

Nie ma obawy matactwa

Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl w swoim uzasadnieniu sędzia podważyła główny argument, który według prokuratora uzasadniał dalszy areszt. Chodzi o zagrożenie matactwem ze strony Nowaka, czyli wpływaniem przez niego na śledztwo i świadków.

- To nielogiczne, dlatego że zeznania licznych świadków są korzystne dla Sławomira Nowaka. Nie ma on interesu w tym, by wpływać na ich zeznania – tak, według naszych źródeł, miała mówić sędzia, uzasadniając swoją decyzję.

Korzystne dla Nowaka zeznania to tylko część materiału dowodowego. Bo oprócz tego są jeszcze liczne dokumenty, które zabezpieczały podczas przeszukań CBA i prokuratura. Skoro jednak są zabezpieczone, to w tej kwestii były minister transportu również nie może utrudniać śledztwa.

Sąd uchylił areszt, ale zastosował inne środki zapobiegawcze, czyli kaucję miliona złotych (dał podejrzanemu 14 dni na jej wpłacenie), dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju połączony z odebraniem paszportu. Co oznacza, że sąd wciąż uważa, iż istnieje prawdopodobieństwo, że doszło do przestępstw.

Decyzję sądu skrytykował szef prokuratury Zbigniew Ziobro. Zapowiedział, że jeżeli w drugiej instancji nie zostanie ona zmieniona, ujawni materiał dowodowy świadczący przeciwko Nowakowi.

Zarzuty korupcyjne

Śledztwo prokuratury dotyczący trzech wątków.

Pierwszy to podejrzenie, że Nowak stworzył zorganizowaną grupę przestępczą, by czerpać nielegalne korzyści z faktu kierowania Ukrawtodorem (ukraińskim odpowiednikiem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad). Miał, według prokuratury, brać łapówki za decyzje korzystne dla ukraińskiej i tureckiej firmy budowlanej.

Jednak - co potwierdziliśmy w niezależnych od siebie źródłach - choć od lata 2019 roku funkcjonuje wspólna polsko-ukraińska grupa śledcza, to przedstawiciele tych firm nie mają postawionych zarzutów wręczania łapówek.

Na Ukrainie zarzuty karne ma postawione wyłącznie asystentka Nowaka, jednak nie dotyczą one funkcjonowania w zorganizowanej grupie przestępczej i nawet nie wnioskowano tam o jej aresztowanie.

Kasa od prezesów

Drugi wątek dotyczy podejrzenia, że mianowani w czasach rządów PO-PSL prezesi największych spółek skarbu państwa każdego kolejnego miesiąca przekazywali część swoich pensji Nowakowi. W ten sposób - według CBA oraz prokuratury - mieli płacić w zamian za objęcie swoich stanowisk. I właśnie w tym wątku sąd zwrócił uwagę, że śledczy mają same korzystne dla Nowaka zeznania.

- Obciąża go Jacek P., jego bliski kolega i współpracownik, który został zatrzymany w tym samym dniu co Nowak. To Jacek P. poinformował nas, że istniał taki - powszechny - mechanizm opłacania się Nowakowi. Pieniądze miał przekazywać m.in. były prezes Orlenu, ale także inni szefowie największych spółek skarbu państwa – mówi nam jeden ze śledczych, prosząc o zachowanie anonimowości.

Inną z dróg wynagradzania Nowaka miała być spółka doradcza Europe Partners, którą w 2017 roku założył Nowak, wraz ze swoim współpracownikiem Łukaszem Z. To również osoba związana ze światem polityki – Z. był m.in. doradcą premier Ewy Kopacz. Według polskich śledczych firmy zainteresowane wydaniem korzystnych dla siebie decyzji przez Ukrawtodor kupowały usługi w Europe Partners.

Ale zatrzymany na początku roku Łukasz Z. również wyszedł już na wolność. Sąd zwolnił go z aresztu na początku kwietnia. Wtedy w swoim uzasadnieniu sąd napisał, że CBA i prokuratura zgromadziła materiały mogące świadczyć o wspólnej przestępczej działalności ze Sławomirem Nowakiem.

Wskazał jednocześnie, że zeznania kolejnych świadków nie potwierdzają, by Europe Partners prowadziło jedynie działalność "fasadową", czyli służącą za parawan dla wręczania Nowakowi korzyści majątkowych.

W tym wątku polscy śledczy chcą przesłuchać m.in. mera Kijowa, byłego boksera Witalija Kliczkę.

Sławomir Nowak po wyjściu z aresztuTVN24

"Bezprawne działania"

Tuż po wyjściu z sali sądowej reprezentująca Nowaka mecenas Joanna Broniszewska powiedziała: - Mogę zapewnić, że szczegóły związane z działaniami bezprawnymi podejmowanymi przez organy ścigania i państwo na pewno będą ujawnione w toku tej sprawy.

Z naszych informacji wynika, że może chodzić o dwie sytuacje.

W swoim ustnym uzasadnieniu sąd wskazał, że część (korzystnych dla Nowaka) dowodów zgromadzonych przez prokuraturę i CBA nie jest udostępniana obronie.

Sama obrona zaś zaalarmowała niedawno Okręgową Radę Adwokacką, że prokuratura i CBA mogły naruszyć tajemnicę obrończą. W trakcie przeszukania w siedzibie spółki Europe Partners zabrano dokumenty dotyczące współpracy członków władz tej spółki (właśnie Łukaszem Z. i Sławomirem Nowakiem) z obrońcami. Decyzję o tych przeszukaniach obrońcy zaskarżyli już do sądu. Złożyli też skargę do przełożonych prokuratora prowadzącego śledztwo.

Miliony u Jacka P.

Ostatni z najpoważniejszych wątków w śledztwie dotyczy gotówki znalezionej przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego w dwóch mieszkaniach należących do innego ze współpracowników Nowaka. Chodzi o jego wieloletniego przyjaciela, biegłego księgowego, Jacka P. W specjalnie skonstruowanej skrytce oraz w sejfie przechowywał on ponad 4 miliony złotych.

- CBA zabezpieczyło środki pieniężne pochodzące z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez Sławomira N. Pieniądze były ukryte w specjalnie przygotowanych skrytkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie ponad 4 milionów, w tym 536,400 euro, 470 tysięcy dolarów i 30 tysięcy złotych – poinformowało 15 września w specjalnym komunikacie Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Wkrótce potem Jacek P., na wniosek prokuratury, znalazł się na wolności. Jednocześnie sama prokuratura, wnioskując o przedłużenia aresztu dla Sławomira Nowaka, nie wracała już do sprawy tej gotówki.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W przestrzeni powietrznej operują polskie i sojusznicze samoloty - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Ma to związek z atakiem Rosji na terenie Ukrainy. Tej nocy Rosja przeprowadziła masowy atak na Ukrainę z użyciem rakiet i dronów. Zaatakowała między innymi stolice Kijów i Lwów.

Poderwane polskie i sojusznicze samoloty

Poderwane polskie i sojusznicze samoloty

Źródło:
TVN24

"Decydujące znaczenie dla bezpieczeństwa Europy ma sytuacja w Ukrainie" - przekonuje w komentarzu na łamach "Sueddeutsche Zeitung" dziennikarz Daniel Broessler. Wymienia także "dwa sygnały", które w tym tygodniu Niemcy wysłały w kierunku Moskwy.

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Źródło:
PAP

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o przechwyceniu przez polskie myśliwce samolotu Federacji Rosyjskiej Ił-20. Europoseł PiS Adam Bielan zeznawał przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. W czasie posiedzenia sejmiku województwa podlaskiego władzę straciło tam Prawo i Sprawiedliwość. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 8 maja.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 8 maja

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 8 maja

Źródło:
PAP, TVN24

Kanadyjska policja podała, że w wyniku strzelaniny w Toronto w rezydencji znanego rapera Drake'a ranny został ochroniarz. Służby bezpieczeństwa nie podały, czy muzyk był w tym czasie w swoim domu.

Strzelanina przed rezydencją Drake'a. Ciężko ranny ochroniarz

Strzelanina przed rezydencją Drake'a. Ciężko ranny ochroniarz

Źródło:
Reuters

Osoby zamieszane w aferę hejterską nadal pracują w sądach. To, że Łukasz Piebiak, Przemysław Radzik, Maciej Nawacki, Jakub Iwaniec wciąż orzekają, to efekt zabetonowania wymiaru sprawiedliwości przez ekipę Prawa i Sprawiedliwości. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Afera hejterska. Co dalej z osobami, które szkalowały polskich sędziów

Afera hejterska. Co dalej z osobami, które szkalowały polskich sędziów

Źródło:
TVN24

Dziś maturzyści przystąpią do pisemnego egzaminu z matematyki na poziomie podstawowym. To jeden z trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów na poziomie podstawowym. Po południu przeprowadzone zostaną egzaminy pisemne z języka kaszubskiego, z języka łemkowkiego oraz z języka łacińskiego i kultury antycznej.

Dziś matura z matematyki

Dziś matura z matematyki

Źródło:
PAP

Eurowizja 2024 - czyli 68. Konkurs Piosenki Eurowizji - już po pierwszym półfinale. O dziesięć miejsc w sobotnim koncercie konkurowało 15 piosenek. Tegoroczna polska reprezentantka Luna z utworem "The Tower" nie awansowała do finału.

Eurowizja 2024. Polska poza finałem. Oto zwycięska dziesiątka

Eurowizja 2024. Polska poza finałem. Oto zwycięska dziesiątka

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban zablokował plany wypchnięcia Rosjan z projektu rozbudowy elektrowni jądrowej w Paksu - podał portal śledczy Direkt36. Dodał, że takie pomysły pojawiły się w zeszłym roku w węgierskich kręgach rządowych.

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Źródło:
PAP

Dziecko w wieku przedszkolnym spacerowało samotnie w Zielonej Górze. Jak przekazała policja, wyszło niezauważone z przedszkola. Sprawę będzie wyjaśniać policja. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
Kontakt 24

Aktorka porno Stormy Daniels mówiła przed nowojorskim sądem o spotkaniu z Donaldem Trumpem i kontakcie seksualnym, do jakiego miało między nimi dojść. To właśnie miało zapoczątkować wydarzenia, które doprowadziły do trwającego teraz procesu dotyczącego zapłaty za milczenie Daniels i sfałszowania dokumentów księgowych.

Satynowa piżama Donalda Trumpa, klaps na jego prośbę i seks w pokoju hotelowym. Co zeznała Stormy Daniels

Satynowa piżama Donalda Trumpa, klaps na jego prośbę i seks w pokoju hotelowym. Co zeznała Stormy Daniels

Źródło:
Reuters

- Myślę, że Tomasza Szmydta czeka na Białorusi dobre, dostatnie życie. Życzę mu, żeby nigdy nie wrócił do Polski - tak o sprawie polskiego sędziego mówił w "Tak jest" w TVN24 Witold Jurasz, były chargé d'affaires RP na Białorusi. - Szmydt jest teraz gumą do żucia, która ma na początku jakiś smak, a później się ją wypluwa - komentował opozycjonista Paweł Łatuszka, wskazując na potencjalną użyteczność Polaka dla białoruskich służb.

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

Źródło:
TVN24

- Jeśli mamy mieć kandydata na to stanowisko z Polski, to uważam, że Radosław Sikorski jest wyjątkowo dobrym - powiedziała w "Faktach po Faktach" europosłanka Ewa Kopacz (PO) o funkcji unijnego komisarza do spraw obronności. Chęć powołania takiego stanowiska ogłosiła szefowa Komisji Europejskiej.

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Źródło:
TVN24

Portal Onet napisał, powołując się na swoje źródła, że sędzia Tomasz Szmydt, który wyjechał na Białoruś i chce tam prosić o azyl, "był w ścisłym zainteresowaniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego co najmniej od kilku miesięcy". Koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, a wcześniej jego rzecznik Jacek Dobrzyński, zaprzeczają jednak tym informacjom.

Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW"? Koordynator służb specjalnych komentuje

Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW"? Koordynator służb specjalnych komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, TVN24

Gotowanie na kuchence gazowej może skończyć się astmą. Takie są wnioski z najnowszych badań amerykańskich naukowców. Kuchenki gazowe wydzielają wszystko to, co znaleźć można w dymie smogowym.

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Źródło:
Fakty TVN

Premier Donald Tusk zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy o języku śląskim. Opublikował nagranie, na którym wystąpił ze Ślązaczką i aktorką Grażyną Bułką.

"To sie biere dugopis i sie tak szkryflo". Apel do prezydenta

"To sie biere dugopis i sie tak szkryflo". Apel do prezydenta

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W podlaskim sejmiku doszło do nieoczekiwanego przewrotu. PiS stracił tam większość, bo dwoje radnych wybranych z list tej partii przeszło na stronę koalicji rządzącej. Jacek Sasin, szef partyjnych struktur w tym regionie, oskarżył ich o "zdradę". A to właśnie on miał "pilnować" większości w sejmiku.

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualna Polska, PAP

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w poniedziałek myśliwce z bazy w Malborku przechwyciły samolot Federacji Rosyjskiej Ił-20, który wystartował z lotniska w obwodzie królewieckim.

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Źródło:
PAP

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Maciej Lasek wyjaśnił, że projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego musiał zostać ponownie przeanalizowany. Jak podkreślił, koniecznością okazało się "urealnienie harmonogramu". Pełnomocnik rządu do spraw CPK mówił, że z informacji, które dotychczas uzyskał, wynika, że oddanie lotniska możliwe byłoby w 2032 roku.

"Okej, to się spina". Padła możliwa data otwarcia CPK

Źródło:
PAP

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Hinduska oskarżyła swojego męża o wielokrotne zmuszenie jej do "nienaturalnego seksu". Choć - jak wynika z sądowych dokumentów - mąż groził jej rozwodem, jeśli komukolwiek o tym powie. Sąd uznał jednak, że gwałt w małżeństwie nie jest przestępstwem. Wyrok ten na nowo rozgrzał dyskusję na temat luki w indyjskim prawie, przez którą nie zapewnia ono należytej ochrony kobietom.

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

Źródło:
CNN

Bon energetyczny to nowe świadczenie pieniężne, które ma częściowo zrekompensować gospodarstwom domowym rosnące rachunki za prąd. Wnioski o przyznanie środków będzie można składać od 1 sierpnia. Wyjaśniamy, jakie warunki trzeba spełnić, by dostać bon energetyczny.

Można dostać nawet 1200 złotych. Są warunki

Można dostać nawet 1200 złotych. Są warunki

Źródło:
tvn24.pl

- Niezależność mediów na Słowacji jest zagrożona - twierdzą politycy tamtejszej opozycji, eksperci i dziennikarze. Ostatni ruch populistyczno-nacjonalistycznego rządu Roberta Fico - zapowiedź gruntownych zmian w publicznych mediach - wzbudza kontrowersje. Słowacy masowo wyszli na ulice.

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Źródło:
Deutsche Welle, Reuters, TVN24

Drzewo przewróciło się we wtorek na jedną z najbardziej ruchliwych ulic w Kuala Lumpur, stolicy Malezji. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne, uszkodzonych zostało także kilkanaście samochodów.

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Źródło:
Reuters

Zeszyty należące najprawdopodobniej do pisarki Magdaleny Samozwaniec z domu Kossak znaleziono podczas remontu w stropie klatki schodowej Kossakówki - willi tej rodziny w centrum Krakowa. Choć konserwatorzy chcieliby umieścić ręczne zapiski literatki na wystawie, nie zgadza się na to spadkobierca artystki.

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Źródło:
SKOZK, krakow.pl

Środek tygodnia będzie słoneczny, a później pogoda się pogorszy. Weekend zacznie się deszczowo. Do Polski dociera chłodne powietrze. W niektórych regionach termometry będą wskazywać niewiele ponad 10 stopni Celsjusza.

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pasjonaci historii zajrzeli pod podłogę domu Goeringa na terenie Wilczego Szańca (woj. warmińsko-mazurskie) i znaleźli tam ludzkie szczątki. Zbadali je biegli, wyniki już są.

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Serbia jest najważniejszym partnerem handlowym Chin w Europie Środkowej i Wschodniej - podkreślił chiński przywódca Xi Jinping w autorskim tekście opublikowanym we wtorek na łamach serbskiego dziennika "Politika". Xi uda się tego dnia do Belgradu.

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Źródło:
PAP

11 czerwca na polskim rynku zadebiutuje platforma streamingowa Max - podano w komunikacie Warner Bros. Discovery. Widzów czekają atrakcyjne premiery - 17 czerwca ukaże się drugi sezon serialu "Ród smoka", a w sierpniu kolejna część polskiej produkcji "Odwilż". Jak podkreśla WBD, użytkownicy platformy Max jako jedyni będą mieć dostęp do relacji z każdego momentu igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Źródło:
Warner Bros. Discovery

W wieku 88 lat zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski, polski jazzman, saksofonista, kompozytor, aranżer, publicysta, autor programów radiowych i telewizyjnych. O śmierci muzyka poinformowała jego rodzina w mediach społecznościowych.

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wspinający się w weekend po górze Yandang w Chinach przeżyli długie chwile grozy. Na trasie doszło do korku z powodu zbyt dużej liczby turystów. Część z nich utknęła na klifie, mając za plecami przepaść.

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

We wtorek na gali w Warszawie zostały rozdane nagrody Press Club Polska. Laureatami zostali między innymi autorzy reportaży o Ukrainie, publikacji o systemie odroczonych płatności i serii tekstów o redakcji Andrzeja Skworza.

Nagrody Press Club Polska rozdane

Nagrody Press Club Polska rozdane

Źródło:
PAP

- Przeprowadzenie wyborów w pełni korespondencyjnych było rozwiązaniem najlepszym, żeby nie powiedzieć najmniej złym - mówił Adam Bielan, europoseł PiS, przed komisją śledczą badającą okoliczności przygotowań do przeprowadzenia wyborów kopertowych w czasie pandemii COVID-19. Przyznał, że w tej sprawie, w jego partii, w 2020 roku był podział. Opowiadał też o swojej rozmowie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, podczas której chciał przekonać go, by "rozważyć" możliwość zorganizowania wyborów na wzór Bawarii.

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Źródło:
TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24