Uderzył strażnika na Jasnej Górze. Usłyszał zarzuty, sąd nie zgodził się na areszt

Policja publikowała wizerunek mężczyzny, który w połowie marca zaatakował pracownika straży jasnogórskiej. Do zdarzenia doszło chwilę po tym, jak mężczyzna został wyproszony z kaplicy przez ochronę, bo nie miał na sobie maseczki. Po wyjściu na zewnątrz - co zarejestrowały kamery - uderzył jednego ze strażników w twarz i go przewrócił. W środę podejrzany sam się zgłosił w komisariacie policji. Prokurator przedstawił mu zarzuty. Sąd na areszt się nie zgodził.

"Jedna z dziewczynek jest już przytomna, oddycha samodzielnie"

Jedna z poszkodowanych na placu zabaw dziewczynek została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej - przekazała rzeczniczka szpitala, w którym znajduje się dziecko. Do wypadku doszło przy jednym ze szczecińskich przedszkoli. Poszkodowane zostały dwie siedmiolatki. Prokuratura prowadzi postępowanie w tej sprawie.