Już po lekturze scenariusza byłem bardzo poruszony tą historią i nie ukrywam, ucieszyłem się bardzo, kiedy akurat tę rolę dostałem do zagrania. Wiedziałem, że będzie ciężko, bo to bardzo złożona, skomplikowana, straumatyzowana postać - mówił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 aktor Arkadiusz Jakubik, odtwórca jednej z ról w najnowszym filmie Wojciecha Smarzowskiego "Kler". - Cała ta praca, z mojego punktu widzenia, była ciężka. Myślałem, że po "Wołyniu" nic trudniejszego nie może mnie spotkać, a przyszedł "Kler". Po skończonych zdjęciach w listopadzie ubiegłego roku, byłem tak emocjonalnie przeczołgany, że postanowiłem sobie, dla własnego zdrowia psychicznego, wziąć roczny urlop od pracy na planie filmowym - wyznał Jakubik. "Kler" Smarzowskiego od piątku w polskich kinach.