Kraków

Kraków

Pogoda maratończykom niestraszna. Pobiegną, żeby pomóc

Mimo niesprzyjających prognoz inicjatorzy akcji "42 do szczęścia" pobiegną w tegorocznej edycji Cracovia Marathon. Chcą w ten sposób uzbierać uzbierać 42 tys. zł na zakup protezy dla Mariusza, który stracił nogę w wypadku. Maraton zmieni trasę ze względu na wysoki stan wody w Wiśle.

30-latek porwany przez nurt. Wyłowiony 3 km dalej

W sobotę około południa młody mężczyzna został porwany przez nurt wezbranej rzeki w Bystrej (woj. małopolskie). Strażakom udało się go wyłowić. Został odwieziony do szpitala w Suchej Beskidzkiej. Jest w stanie ciężkim.

Szykują się na falę kulminacyjną. "Może być wyższa niż się spodziewaliśmy"

Sandomierz przygotowuje się na nadejście w niedzielę około południa kulminacyjnej fali powodziowej. Strażacy intensywnie pracują wzmacniając wały. - Fala wezbraniowa na Wiśle może być wyższa niż się spodziewaliśmy. Sytuacja robi się poważna, ale jest pod kontrolą - poinformował minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski. W związku z podtopieniami straż pożarna interweniowała od czwartku już ponad 5,7 tys. razy.

Bramka poparcia dla igrzysk zniknęła z Plant

Z krakowskich Plant zniknęła bramka zliczająca zwolenników Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Jak mówi Łukasz Mordarski z Komitetu Konkursowego Kraków 2022, została usunięta "ze względów bezpieczeństwa".

Czy igrzyska to metoda na smog? Sąd zdecyduje we wtorek

Trwa proces wytoczony miastu przez inicjatywę Kraków Przeciw Igrzyskom, która zarzuca urzędnikom manipulację. W charakterze świadków zeznawali marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa i wiceprezydent miasta Magdalena Sroka. Wyrok ma zapaść we wtorek.

Znachor Marek H. trafi do aresztu

Marek H., znachor z Nowego Sącza, który zdaniem prokuratury jest współodpowiedzialny za śmierć półrocznej Magdy, trafi do aresztu. W piątek rano Sąd Rejonowy w Nowym Sączu zdecydował, że mężczyzna spędzi w celi trzy najbliższe miesiące. H. "leczył" swoich pacjentów modlitwą, głodówką, a nawet ginekologicznie. Za przyczynienie się do głodowej śmierci półrocznego dziecka grozi mu pięć lat więzienia.

Bez orzeczenia to nie jest zdanie - Kraków odpiera zarzuty o manipulację. "Wesołość na sali...."

Trwa proces wytoczony miastu przez inicjatywę Kraków Przeciw Igrzyskom, która zarzuca urzędnikom manipulacje. Ci, podczas czwartkowej rozprawy, postanowili uciec się do kruczków prawno-językowych. - Hasło "Bo igrzyska to metoda na smog" nie jest zdaniem, ponieważ nie zawiera orzeczenia i nie zawiera kropki, więc nie można go rozpatrywać jako twierdzenia pozytywnego lub negatywnego - tłumaczyła pełnomocniczka miasta.

Rodzice zagłodzonej Magdy zawieszeni w prawach rodzicielskich

Sąd rodzinny w Nowym Sączu zadecydował w czwartek o zawieszeniu praw rodzicielskich małżeństwa z Brzeznej, które jest podejrzane o zagłodzenie swojego półrocznego dziecka. Poza tragicznie zmarłą córką, państwo P. mają jeszcze syna. Pięciolatkiem zajmuje się rodzina.

Przyjaciółka papieża pisze ze szpitala. "Dziękuję za modlitwy"

Przebywająca w szpitalu, długoletnia przyjaciółka papieża Wanda Półtawska pisze otwarty list do lekarzy i swoich przyjaciół. Jak podaje portal "Gościa Niedzielnego", pani doktor dziękuje za modlitwy w jej intencji i zachęca do udziału w zbliżającej się pielgrzymce medyków na Jasną Górę. Ponawia też prośbę o podpisywanie się pod "deklaracją wiary", jako votum wdzięczności za kanonizację Jana Pawła II.

"Leczył", by zarobić. Znachor ma nowy zarzut, nie przyznaje się do winy

Marek H., znachor, z którym w sprawie "leczenia" konsultowali się rodzice półrocznej Magdy zagłodzonej na śmierć, usłyszał drugi zarzut. Odpowie za świadczenie usług medycznych bez uprawnień i pobieranie za to pieniędzy. W czwartek do sądu wpłynął wniosek o areszt mężczyzny. Z jego mężczyzny miały korzystać setki osób, a jak wynika z materiału "Czarno na białym" "uzdrowiciel leczył" modlitwą, głodówką, a nawet ginekologicznie.

Małopolska czeka na wielką wodę. "Jesteśmy przygotowani"

Ulewne deszcze, intensywny wiatr i wielka mobilizacja służb odpowiedzialnych za ochronę przeciwpowodziową Podhala. Jeden z największych zbiorników retencyjnych regionu jest przygotowany na przyjęcie fali powodziowej. - Liczymy się z najgorszym, czarnym scenariuszem - mówi przedstawiciel elektrowni wodnych Niedzica. W górskich potokach wody jest coraz więcej, a rzeki przekraczają stany ostrzegawcze.

Wezbrały górskie potoki. W Tatrach sypie śnieg

W ciągu ostatniej doby na szczytach Tatr przybyło niemal metr śniegu. W czwartek ratownicy TOPR ogłosili 2. stopień zagrożenia lawinowego. Na Podhalu intensywnie pada deszcz, który spowodował wezbranie potoków. Strażacy interweniowali ponad 30 razy.

Więźniowie posprzątają krakowskie parki

Krakowscy więźniowie będą porządkować zaniedbane parki, skwery oraz brzegi i brzegi rzek przepływających przez Kraków. Porozumienie w tej sprawie podpisali w środę prezydent Krakowa Jacek Majchrowski i szef Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej płk Krzysztof Trela.

Górale przekonują krakowian do igrzysk. Dają zniżki na pobyt i atrakcje

Zniżki na usługi turystyczne na Podhalu mają zachęcić krakowian do poparcia w referendum organizacji igrzysk olimpijskich. W sobotę turyści z Krakowa dostaną 22-procentowy rabat na noclegi, pobyt w termach, bilety na kolejkę na Kasprowy Wierch czy Gubałówkę. Liczba 22 odnosi się do roku, w którym Kraków ma być gospodarzem imprezy.

Małopolska przygotowuje się na przyjście Yvette

Meteorolodzy przestrzegają przed wchodzącym do Polski niżem Yvette i towarzyszącymi mu ulewami. Urzędnicy z Małopolski zapewniają, że region jest na nie dobrze przygotowany: w zbiornikach retencyjnych zwiększono rezerwy powodziowe, a poziom wody w rzekach nie jest na razie wysoki.

"Obiecał, że uleczy Magdę na odległość". Znachor usłyszał zarzut, odmówił wyjaśnień

Znachor Marek H., "lekarz" półrocznej Magdy, która zmarła w wyniku zagłodzenia, usłyszał zarzut. Dotyczy on sprawstwa kierowniczego w nieumyślnym doprowadzeniu do śmierci. Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień. Jak udało się nieoficjalnie ustalić TVN24, matka dziecka zeznała, że odwiedziła mężczyznę kilka godzin przed śmiercią dziecka. Miał jej wtedy odradzić konsultacje z lekarzami.

Zbiornik w Czorsztynie gotowy na wysoką wodę

Zbiornik w Czorsztynie przygotowuje się do przyjęcia wielkiej wody. Działania te są odpowiedzią na przewidywania synoptyków. W krótkoterminowych prognozach pogody zapowiadane są intensywne opady deszczu w Małopolsce.

Kraków pozwany za hasło: "Igrzyska to metoda na smog"

Choć urzędnicy konsekwentnie zapewniają, że kampania dotycząca organizacji igrzysk jest kampanią informacyjną, to nie wszystkich do tego przekonali. Oponenci oceniają, że to nachalna promocja i oskarżają organizatorów o manipulację. Inicjatywa Kraków Przeciw Igrzyskom złożyła dziś pozew przeciwko gminie Kraków w sprawie nieprawdziwej informacji na materiałach reklamowych. Wątpliwości budzi hasło: "Igrzyska to metoda na smog". Wyrok w sprawie ma zapaść w piątek lub poniedzialek.

Zabijali psy na smalec. Tłumaczyli się biedą

Para 56–latków z małopolskiej Woli Radziszowskiej usłyszała zarzut zabijania psów ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta i mężczyzna przyznali się, że wytapiali ze zwierząt smalec. Najprawdopodobniej, żywili się także psim mięsem.

Bramka poparcia dla igrzysk. Żeby ją obejść, trzeba nadłożyć drogi

Jak przekonać, że jest wielu zwolenników organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Krakowie w 2022 roku? Można, jak zrobił to Komitet Konkursowy, na plantach przed wejściem do tunelu prowadzącego do dworca ustawić bramkę zliczajacą "fanów" ZIO. A że bramka zajmuje całą szerokość chodnika, ciężko ją obejść. A licznik bije.

Mniej rosyjskich turystów w Polsce? Hotelarz z Zakopanego: jak popiera Putina, to mu podziękujemy

Słynących z grubych portfeli turystów z Rosji w tym roku w Polsce jest dużo mniej niż zwykle. I to nawet w tak popularnych wśród nich miejscowościach jak Zakopane. Co na to hotelarze? Większość mówi, że hotele to "miejsce apolityczne". Ale są i tacy, jak Konrad Kujawski z Zakopanego: - Jeśli zadzwoni do nas Rosjanin i powie, że popiera Putina, to mu podziękujemy i zaprosimy gdzie indziej - mówi dla "Czarno na białym".

Zadzwonił po pogotowie, bo… padał deszcz

Pijany 36-latek z Polańczyka przed sądem odpowie za nieuzasadnione wezwanie karetki. Przybyli na miejsce wezwania ratownicy stwierdzili, że mężczyzna jest zdrowy, a po pogotowie zadzwonił, bo nie chciał iść pieszo w deszczu.