Konflikty zbrojne Rosji

Konflikty zbrojne Rosji

Rosyjski okręt desantowy Aleksandr Szabalin opuścił w piątek port w Noworosyjsku nad Morzem Czarnym i płynie w kierunku Syrii - poinformowała agencja Interfax, powołując się na władze wojskowe.

Wszelkie manewry wojskowe mogą zaprzepaścić szanse na uspokojenie na Półwyspie Koreańskim - ostrzegł USA szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Wybuchu wojny nie obawia sie na razie Unia Europejska. Bruksela poinformowała dziś Pjongjang, że obecna sytuacja w kraju nie uzasadnia ewakuacji dyplomatów państw członkowskich.

- Nie możemy lekceważyć zagrożenia, że na terytorium Afganistanu znów powstanie reżim, który przyczyniałby się do rozprzestrzeniania terroryzmu, handlu narkotykami i niestabilności - uznali rosyjscy dyplomaci i dlatego po wycofaniu się z tego kraju Amerykanów chcą zadbać o jego bezpieczeństwo, konserwując broń armii afgańskiej.

Syryjskie władze oskarżyły walczących z nimi rebeliantów o użycie broni chemicznej. Reżim prezydenta Baszara el-Asada twierdzi, że powstańcy wystrzelili w prowincji Aleppo rakietę z głowicą chemiczną. Opozycja odrzuca oskarżenia Damaszku i winą obarcza władze. Moskwa staje po stronie rządowej, Amerykanie wręcz przeciwnie.

Wewnątrz rosyjska wojna państwa Putina z islamskimi rebeliantami przeniosła się do Syrii. W szeregach powstańców walczących ze wspieranym przez Moskwę reżimem Asada ma być nawet 200 bojowników z Rosji - twierdzi szef think-tanku specjalizującego się w zagadnieniach rosyjskiego islamu.

Po 33 latach Rosjanie znaleźli w Afganistanie byłego żołnierza Armii Czerwonej - Bachredyła Chakimowa. Pod imieniem Szejk Abdullah krył się niegdysiejszy uczestnik wojny w tym kraju, służący w jednostce zmechanizowanej. W 1980 r. Chakimow został ranny w walce z talibami i uratowany przez lokalną ludność. Od tamtego czasu zajmował się zielarstwem.

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w środę, że jego kraj będzie nadal zwiększać swój potencjał militarny z uwzględnieniem prognozowanych zagrożeń. Podkreślił także, iż nie będzie odwrotu od rozpoczętej w 2008 roku radykalnej reformy sił zbrojnych.

Rosja postanowiła wysłać na Morze Śródziemne cztery dodatkowe okręty wojenne. Powodem jest pogarszająca się sytuacja w Syrii i coraz bardziej prawdopodobna ewakuacja Rosjan. Do Syrii poleciały też we wtorek dwa rosyjskie samoloty.

Rosja wysyła do Syrii samoloty, które mają dostarczyć pomoc humanitarną do tego kraju, a w drodze powrotnej zabrać Rosjan, którzy zechcą opuścić ten kraj - poinformowały w poniedziałek rosyjskie władze. W Syrii od marca 2011 roku trwa antyprezydencka rewolta.

Amerykańskie myśliwce F-15 przechwyciły 12 lutego dwa rosyjskie bombowce Tu-95 zbliżające się do wyspy Guam na Pacyfiku - poinformowała rzeczniczka sił powietrznych USA kpt. Kim Bender. Wszystko w dniu, kiedy Barack Obama wygłaszał orędzie o stanie państwa.

Szef państwowej firmy Rosoboroneksport Anatolij Isajkin stwierdził, że Moskwa kontynuuje dostawy swojej broni do Syrii. Zaznaczył, że ONZ formalnie nie zabroniło sprzedawania uzbrojenia do tego kraju ogarniętego krwawą wojną domową.

Rosja nie produkuje paliwa odpowiedniego dla kupionych od Francji okrętów desantowych typu Mistral, co może spowodować problemy w czasie ich eksploatacji - poinformował rosyjski wicepremier Dmitrij Rogozin. Wcześniej informował on, że Mistrale nie będą w stanie działać w temperaturze poniżej minus 7 stopni Celsjusza.

Rosja "jest bardzo zaniepokojona" doniesieniami o ataku lotniczym, przeprowadzonym przez Izrael na terytorium Syrii. - Takie działania oznaczałyby niedopuszczalną ingerencję wojskową w tym kraju - poinformowało MSZ. W środę późnym wieczorem przedstawiciele władz USA poinformowali, że Izrael zaatakował konwój samochodów z rakietami przeciwlotniczymi dla bojowników libańskiego Hezbollahu.