Stocznie Szczecin i Gdynia czekają na przelew z Kataru. Czas na przekazanie pieniędzy mija dziś o północy. Ani MSP, ani ARP, ani Polskie Stocznie i reprezentujący inwestora pan de Jonge nie wiedzieli dziś rano, czy pieniądze nadejdą. Premier zapowiadał, że zdymisjonuje ministra skarbu, jeśli do końca sierpnia sprawa stoczni nie zostanie pomyślnie załatwiona. Scenariusz dla stoczni bez Katarczyków to ogłoszenie upadłości i wejście syndyka, lub mniej prawdopodobne szukanie nowego inwestora.