Ministerstwo Finansów zrewidowało swoje prognozy wzrostu gospodarczego na ten rok. Jeszcze kilka dni temu wskazywało, że wzrost PKB wyniesie 3,4 proc., a teraz ma to być 3 proc. – ustaliła "Rzeczpospolita". Takie wartości mają pojawić się w aktualizacji planu konwergencji.
Tymczasem tegoroczny budżet zakłada wzrost PKB o 1,2 proc.
Policzyli jeszcze raz
– Jeszcze raz przeanalizowaliśmy wszystkie założenia makroekonomiczne – przyznaje "Rzeczpospolitej" jeden z wysokich rangą urzędników. Przeliczenie to nastąpiło w ramach konsultacji pomiędzy resortami finansów i gospodarki. W kolejnych latach zakładany wzrost się nie zmienia: to odpowiednio 4,5 i 4,2 procent.
– Trzyprocentowy wzrost gospodarczy w tym roku jest prawdopodobny – ocenia Mirosław Gronicki, były minister finansów. Ale zaznacza, że to oznaczałoby, że w kolejnych kwartałach PKB rosłoby w ujęciu kwartał do kwartału o 0,7 – 0,8 pkt proc. – Jeśli zwyżki będą niższe, to prognoza 3 proc. może okazać się też zbyt optymistyczna – zaznacza jednak były minister.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu