Europejski Bank Centralny zgodnie z oczekiwaniem analityków nie zmienił stóp procentowych, które pozostają na rekordowo niskim poziomie 1 proc. W uzasadnieniu decyzji prezes EBC Jean Claude Trichet podkreślił, że gospodarka będzie rosła, ale w umiarkowanym tempie.
- Opierając się na dostępnych analizach, Rada EBC stwierdziła, że obecne stopy procentowe są odpowiednie - powiedział szef Europejskiego Banku Centralnego. Dodał również, że biorąc pod uwagę najnowsze dostępne informacje, EBC oczekuje, że inflacja powinna pozostawać ograniczona w najbliższym okresie, na który ma wpływ polityka EBC.
W swoim wystąpieniu Trichet ostrzegł także przed wzrostem bezrobocia w krajach UE. - Niskie wykorzystanie mocy produkcyjnych ogranicza inwestycje firm, a przez to spodziewamy się wzrostu bezrobocia w strefie euro, co oznacza słabszy wzrost konsumpcji - powiedział. - Z tych powodów spodziewamy się, że gospodarka strefy euro będzie rosła tylko w umiarkowanym tempie, a dynamika ożywienia w 2010 roku może być nierówna - dodał.
Po wystąpieniu Tricheta kurs euro wobec dolara znalazł się dzisiaj na najwyższym poziomie od 17 czerwca 2009 roku.
Eurostopy utrzymują się na niezmienionym poziomie już od kilku miesięcy. W marcu 2009 bank zdecydował o obniżce o 50 pkt bazowych, a w kwietniu i maju po 25 pkt bazowych.
Na Wyspach też bez zmian
Także Bank Anglii (BoE) nie zmienił dziś wysokości stóp procentowych na zakończonym dziś posiedzeniu. Decyzja ta była zgodne z rynkowymi oczekiwaniami. Obecnie główna stopa na Wyspach pozostaje na rekordowo niskim poziomie 0,5 proc. Ostatni raz bank zmienił ją na posiedzeniu w marcu 2009 roku, obniżając ją wówczas o 50 punktów bazowych.
Bank Anglii nie podniósł stóp, mimo, że inflacja w Wielkiej Brytanii wyniosła w grudniu 2,9 procent wobec 2-procentowego celu banku centralnego. Był to najszybszy wzrost cen od 9 miesięcy.
Bank podał też, że nie podniesie kwoty programu skupu obligacji, która wynosi teraz 200 miliardów funtów szterlingów. W ubiegłym tygodniu bank ogłosił, że wydał już wszystkie pieniądze przeznaczone na ten cel. W dzisiejszym komunikacie Bank nie wykluczył jednak, że w przyszłości - w zależności od potrzeb - wprowadzi kolejne programu skupu aktywów.
Źródło: PAP, tvn24.pl