Obowiązkowe szkolenia z obronności we Francji chce, zgodnie ze swoimi wyborczymi obietnicami, wprowadzić prezydent Emmanuel Macron. Co ciekawe, Macron jest pierwszym prezydentem Francji, który sam w wojsku już nie służył, ponieważ wcześniej obowiązkową służbę zniesiono. Teraz 16-latkowie mają przechodzić obowiązkowe miesięczne szkolenia w straży pożarnej, policji lub wojsku. Prezydent twierdzi, że w obecnych czasach to konieczność. Krytycy zwracają uwagę, że to dodatkowe koszty, kłopot dla służb, a przede wszystkim – zamiast zmuszać do obywatelskich postaw, lepiej krzewić je poprzez odpowiednie wychowanie. O szczegółach w programie "24 Godziny" mówił Marcin Masewicz.