Władze popularnej miejscowości turystycznej Magaluf na Majorce chcą wymóc na hotelach, by te skończyły z darmowymi drinkami w ramach opcji "all inclusive". Jak podkreślają samorządowcy, tabuny hałaśliwych, podpitych turystów, głównie Brytyjczyków, płoszą z miasta ludzi, którzy przyjechali na rodzinne wakacje i oczekują relaksu w jak największej ciszy. Dodatkowo, jak wynika ze statystyk, w ostatnich trzech latach zainteresowanie przyjazdem do Magaluf spadło o 49 procent. To nie pierwszy pomysł na ukrócenie turystycznych wybryków. Materiał programu "24 Godziny".