"Patoparkowanie? Mnie to wkurza tak samo, jak was. Chwytam za telefon"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Rafał Trzaskowski o trzeciej i czwartej linii metra (wideo z listopada 2023)
Rafał Trzaskowski o trzeciej i czwartej linii metra (wideo z listopada 2023)UM Warszawa
wideo 2/3
Rafał Trzaskowski o trzeciej i czwartej linii metra (wideo z listopada 2023)UM Warszawa

- Nowoczesne miasto nie powinno na to pozwalać - mówił o parkowaniu "gdzie popadnie" Rafał Trzaskowski. Podczas spotkania z mieszkańcami na Żoliborzu prezydent Warszawy przyznał, że miejskie służby nie do końca radzą sobie z "patoparkowaniem". Odpowiadał też na pytania o przyszłość najważniejszych placów w dzielnicy i wyjaśniał, dlaczego trzecia linia metra musi powstać przed czwartą.

Żoliborz to przedostatni punkt na mapie dzielnicowego tournée Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy spotkał się z mieszkańcami i mieszkankami najmniejszej warszawskiej dzielnicy we wtorek wieczorem w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej numer 396 przy ul. Anny German. Zakres poruszanych tematów, jak zawsze podczas tego cyklu, był szeroki. Frekwencja umiarkowana.

Pytania o przyszłość placów Grunwaldzkiego i Wilsona

Żoliborzanka i felietonistka Agata Passent pytała o przyszłość placu Grunwaldzkiego, "który obecnie w żadnym wypadku placu nie przypomina". - Jest plan, który zakładał funkcje usługowe i mieszkaniowe, ale część mieszkańców chciałby tam zieleni. Tam jest działka miejska, która była przeznaczona do sprzedania. Było sporo protestów i zastanawiamy się, co z tą działką zrobić, żeby sprostać oczekiwaniom mieszkańców. Na razie sprzedaż działki została zablokowana - odpowiadał Rafał Trzaskowski. - To są trudne decyzje, w związku z kryzysową sytuacją budżetową miasta w ostatnich latach byliśmy zobowiązani szukać funduszy, czasem nie ma innych możliwości, jak sprzedaż działki - kreślił szerszy kontekst.

Marta Szczepańska, przedsiębiorczyni i radna Żoliborza (Miasto Jest Nasze) chciała dowiedzieć się, jaka przyszłość czeka z kolei plac Wilsona. - Był projekt z budżetu obywatelskiego rozbetonowania placu Wilsona, my ten projekt rozszerzamy, by rozbetonować "ile wlezie", głównie w części przy kinie Wisła. To się będzie działo - zapowiedział Trzaskowski, ale nie doprecyzował, jak miałby wyglądać układ komunikacyjny "wilsoniaka".

Pojawił się też temat skweru Kaliny, gdzie mieszkańcy oddolnie urządzili teren do zabawy dla dzieci. - Działka należy do MPWiK, jest we władaniu Zarządu Zieleni. Dowiedzieliśmy się, że znów jest wystawiona na sprzedaż. Czy jest szansa, żeby ten teren pozostał zielony? - dopytywała mieszanka Żoliborza Artystycznego. W odpowiedzi usłyszała deklarację: - Przyjrzymy się temu dokładnie, nie chcę niczego deklarować na sto procent. Ale wyjaśnię, czy działka musi być w wykazie do sprzedaży.

Czwarta linia metra ma przebiegać przez Żoliborz

Maciej Skwierawski zapytał o rozwój sieci metra. - Wielokrotnie słyszeliśmy, że jednocześnie będzie realizowana trzecia i czwarta linia metra. Faktycznie, jeśli chodzi o trzecią, to słyszymy, że coś się dzieje. A jeśli chodzi o czwartą - dla nas żoliborzan bardziej bliską - temat znikł. Jakie działania są podejmowana w temacie czwartej linii? - dociekał mieszkaniec Zatrasia. Przypomnijmy: czwarta ma dublować mocno obciążoną pierwszą w osi północ-południe. Na Żoliborzu ma przebiegać przez plac Grunwaldzki, a na stacji Marymont krzyżować się z pierwszą.

Schemat linii metra do 2050 rokuUM Warszawa

Na wstępie prezydent Warszawy zapewnił, że wszelkie jego decyzje mają podstawy w opiniach ekspertów. - Do 2050 roku zaplanowaliśmy budowę trzech kolejnych linii metra, jeżeli tylko będzie finansowanie z Unii Europejskiej - zastrzegł. Wyraził nadzieję, że w kolejnych budżetach unijnych pieniądze na transport szynowy się znajdą, bo jest to zgodne z filozofią zrównoważonego transportu. - A jeśli nie, to pytanie do rządu, czy będzie chciał współfinansować tego typu inwestycje, jak to się dzieje w Paryżu czy Londynie - kontynuował.

Odpierał też powracające w debacie publicznej argumenty, że na trzeciej linii pociągi będą "wozić powietrze". Analizy mówią o kilku tysiącach pasażerów w szczycie przy wydajności metra na poziomie kilkudziesięciu tysięcy.

- Według naszych danych trzecia linia jest bardziej potrzebna, mimo że docelowo to czwarta linia ma przewozić większą liczbę pasażerów. Ale to się stanie dopiero, jak będziemy mieli wybudowaną trzecią linię, wraz z istniejącymi pierwszą i drugą. Linie metra działają jak naczynia połączone. Wszystkie nasze analizy pokazują, że najpierw powinniśmy wybudować trzecią. Ale wsłuchując się w różne głosy, prowadzimy te procesy niemalże równolegle - wyjaśniał Rafał Trzaskowski. Przekonywał, że Komisja Europejska, żaden bank ani inna poważna instytucja nie dałaby pieniędzy "jeśli nie będziemy mieli udowodnionych potoków pasażerskich".

Zapowiadał też dalsze uzupełnianie wind na najstarszych stacjach pierwszej linii metra, wzorem Pola Mokotowskiego, gdzie prace zakończyły się w tym roku. Ale decyzje uzależniał od poprawy finansów miasta w przyszłym roku, bo każda taka pojedyncza inwestycja to wydatek kilkudziesięciu milionów złotych.

Uciążliwy remont Przasnyskiej, klincz w sprawie budowy ośrodka

Katarzyna Przybyszewska zapytała o termin ukończenia remontu Przasnyskiej, który dziś paraliżuje okolicę. - Jeśli chodzi o umowę, to ulica ma być gotowa do czerwca, w tym momencie nie ma opóźnień. Wykonawca stanął na głowie, kontynuował prace, zapewniając przejezdność ulicy. Ale pojawiła się masa protestów, że to jest niebezpieczne. Nadzór budowlany nakazał zamknięcie ulicy. Prace są kontynuowane, ale przedłużyło to cały proces - odpowiadał prezydent stolicy.

Przy pytaniu o budowę Środowiskowego Domu Pomocy przy ulicy Izabelli wypłynął - nomen omen - wątek podziemnej rzeki (lub kanału, to kwestia sporna) Rudawki, a konkretnie ustalenia, kto jest jej właścicielem. Jak zauważył mieszkaniec "nikt nie chce się przyznać - ani MPWiK, ani Wody Polskie". - Mieliśmy mnóstwo problemów na styku z ministerstwami, a zwłaszcza Wodami Polskimi, które odmawiały współpracy z nami. Był spór kompetencyjny z Wodami Polskimi na temat Rudawki - przyznał prezydent Trzaskowski. Nadzieję na rozstrzygnięcie sprawy przyniosła polityczna zmiana, o czym mówił wprost. - Mam nadzieję, że będziemy w stanie wyjaśnić, czyj jest ten ciek wodny. Bez uzgodnienia, jesteśmy w klinczu - dodał.

Patoparkowanie "wkurza" prezydenta. "Chwytam za telefon"

Marta Szczepańska dopytywała też o problem nielegalnego parkowania w różnych częściach dzielnicy: - Mamy straż miejską, policję, Zarząd Dróg Miejskich. Kiedy problem patoparkowania zostanie skutecznie rozwiązany?

- Zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie parkują, gdzie popadnie. Niestety tych miejsc jest dużo. Gdybyśmy chcieli reagować na każdą tego typu sytuację, to straż miejska musiałaby zajmować tylko i wyłącznie tym - tłumaczył Rafał Trzaskowski. Dodał, że w natłoku zgłoszeń dla strażników priorytetem są sytuacje, które zagrażają bezpieczeństwu. - Ale przy dzisiejszym budżecie straży miejskiej nie jesteśmy w stanie zlikwidować całego tego zjawiska, mimo że mnie to wkurza tak samo jak was. Niejednokrotnie chwytam za telefon i dzwonię sam z interwencją, jak normalny obywatel, bo ludzie są w stanie zaparkować w miejscach niebywałych. Nowoczesne miasto nie powinno na to pozwalać - stwierdził kategorycznie prezydent Warszawy.

A najlepszą ilustracją tego, że jeszcze wiele pracy przed nim, była zatoka przed szkołą, w której odbywało się spotkanie, gdzie kierowcy zostawili auta, mimo wyraźnego znaku zakazu postoju.

Stołeczny konserwator odzyska pieczę nad zabytkami?

Donata Rapacka, radna dzielnicy (Polska 2050) proponowała "powrót do porozumienia konserwatorskiego", czyli przywrócenie stołecznemu konserwatorowi zabytków kluczowych kompetencji, które za czasów PiS-u zostały przekazane jego wojewódzkiemu odpowiednikowi.

- Współpraca z wojewódzkim konserwatorem zabytków układała się różnie. Pan konserwator do spraw podchodzi bardzo konserwatywnie: jeśli przed wojną nie było gdzieś zieleni, to nie powinno jej tam być. W ostatnich miesiącach jego stanowisko się zmieniło, ale też uważam, że niektóre funkcje mogłyby wrócić do miasta - powiedział Rafał Trzaskowski.

Na pytanie Bartosza Kańtocha "za co kocha Żoliborz", odparł, że za "klasycznie przedwojenny klimat i zieleń". Wspominał częste wypady do kina Elektronik i Wisła, ale także kazania księdza Jerzego Popiełuszki w młodości. - Mam mnóstwo wspomnień, bo mieszkałem "za rogiem" - na Nowym Mieście - podsumował prezydent stolicy (obecnie mieszkaniec Kabat).

Prezydent Rafał Trzaskowski z wizytą na ŻoliborzuE.Lach/UM

Autorka/Autor:Piotr Bakalarski

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: E.Lach/UM

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl