Kolejki w warszawskim szpitalu zakaźnym. "Czas oczekiwania to nawet 10 godzin"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Długie kolejki w szpitalu zakaźnym
Długie kolejki w szpitalu zakaźnym
TVN24
Długie kolejki w szpitalu zakaźnymTVN24

Do Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego przy Wolskiej zgłasza się coraz więcej osób, które chcą zbadać się na obecność koronawirusa. Dzwoniąc na izbę przyjęć, pacjenci usłyszą, by lepiej nie przyjeżdżać, bo czas oczekiwania w kolejce to nawet 10 godzin. Materiał Sylwii Piestrzyńskiej w programie "Polska i świat".

W związku z wieloma wątpliwościami i pytaniami, a także z tego powodu, że do kraju powracają kolejni turyści z Włoch, Ministerstwo Zdrowia uruchomiło całodobową infolinię, a pytań jest sporo, bo nie tylko turyści nie wiedzą, jak postępować. Funkcjonuje ona pod numerem 800 190 590.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

Izba przyjęć przepełniona

Syn pani Justyny z Warszawy był na feriach we Włoszech. Rozchorował się po tygodniu. Kobieta została skierowana z dzieckiem do szpitala zakaźnego, ale na miejscu nie dostała pomocy.

- Przyszedł do nas lekarz i rozłożył ręce. Stwierdził, że jest jeden sam, a czas oczekiwania to 10 godzin - mówiła w programie "Polska i Świat" pani Justyna. - Usłyszałam, że tak naprawdę najlepszą rzeczą, jaką mogę zrobić w tym momencie, to jechać do domu – dodała.

W końcu pojechała.

JAK CHRONIĆ SIĘ PRZED ZAKAŻENIEM. ZALECENIA ŚWIATOWEJ ORGANIZACJI ZDROWIA

"Lepiej w ogóle nie przyjeżdżać"

Dyrekcja szpitala nie skomentowała sytuacji. Po zatelefonowaniu na izbę przyjęć szpitala można usłyszeć to samo: jest kilkugodzinny okres oczekiwania na przyjęcie pacjenta. Szpital wstrzymuje już niektóre przyjęcia. Pacjenci, którzy dzwonią do szpitala zakaźnego, słyszą też, że lepiej w ogóle nie przyjeżdżać. Tak było z córką pani Moniki, która miała 38 stopni gorączki i też wróciła z Włoch. - Lekarz powiedział, że to jest absurdalne i córka powinna iść do lekarza pierwszego kontaktu, który powinien ją przyjąć - relacjonowała.

Dyrektor Szpitala Bielańskiego Dorota Gałczyńska-Zych również apeluje do pacjentów, by omijali szpitale. - Nie są dobrym miejscem. To zbiorowisko ludzi chorych - przestrzega.

Co robić, gdy pojawią się objawy?

Specjaliści zalecają, by osoby, które wróciły z kraju, gdzie rozprzestrzenił się koronawirus, monitorowały swój stan zdrowia przez 14 dni. Gdy pojawią się objawy, należy powiadomić służby sanitarne i kierować się bezpośrednio na oddział zakaźny.

Minister edukacji wraz z ministrem zdrowia i Głównym Inspektorem Sanitarnym dopiero szykują rekomendacje dla szkół. Niektóre z nich stosują własne: mierzą uczniom temperaturę, kupują maseczki czy odsyłają do domów.

Autorka/Autor:katke/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Pożar w Grodzisku Mazowieckim. Dziewięć zastępów strażackich zadysponowano do gaszenia ognia, który pojawił się w budynku przy ulicy Jana Kilińskiego. Słup ciemnego dymu był widoczny z daleka.

Ciemny dym nad Grodziskiem Mazowieckim

Ciemny dym nad Grodziskiem Mazowieckim

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pomnik Syreny w Warszawie został wstępnie wyczyszczony po marcowej dewastacji przez aktywistki klimatyczne. Prace objęły rzeźbę oraz część piaskowca. Ratusz ujawnił, ile kosztowały prace. Ale ostateczna kwota będzie znana dopiero po wykonaniu wszystkich niezbędnych prac konserwatorskich.

Podliczyli koszty oczyszczenia Syreny po oblaniu farbą przez aktywistki

Podliczyli koszty oczyszczenia Syreny po oblaniu farbą przez aktywistki

Źródło:
PAP

W poniedziałek rano aktywiści z Ostatniego Pokolenia po raz kolejny blokowali jedną z głównych ulic w Warszawie. Tym razem usiedli na Czerniakowskiej. Zostali zaatakowani przez agresywnych kierowców oczekujących w korku. Na miejscu interweniowała policja, która zapowiedziała wieczorem, że "z odpowiedzialnością karną muszą się liczyć także osoby, które zaatakowały aktywistów".

Aktywiści blokowali ulicę. W reakcji obelgi, plucie, odpalona gaśnica. Komentarz policji

Aktywiści blokowali ulicę. W reakcji obelgi, plucie, odpalona gaśnica. Komentarz policji

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Sochaczewa zlikwidowali nielegalnie działający salon gier. Mundurowi przejęli pięć automatów i pieniądze, które prawdopodobnie pochodziły z przestępczego procederu. Jedna osoba usłyszała zarzut.

Hazard w kontenerze. Zatrzymano 64-latkę

Hazard w kontenerze. Zatrzymano 64-latkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do interweniujących strażników miejskich podszedł mężczyzna i zaczął demonstracyjnie pić piwo. Pewnie skończyłoby się tylko mandatem, gdyby nie zaczął uciekać, a z kieszeni nie wypadłyby mu narkotyki.

Pił piwo na oczach strażników. Gdy uciekał, wpadł w krzaki i zgubił "kryształ"

Pił piwo na oczach strażników. Gdy uciekał, wpadł w krzaki i zgubił "kryształ"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Minął już tydzień, odkąd w Warszawie obowiązuje Strefa Czystego Transportu. Straż miejska podaje, ile upomnień wystawiono dotąd kierowcom, którzy wjechali do niej nieuprawionym autem.

Tydzień Strefy Czystego Transportu. Straż miejska podaje, ilu kierowców pouczyła

Tydzień Strefy Czystego Transportu. Straż miejska podaje, ilu kierowców pouczyła

Źródło:
PAP

Zatrzymany do kontroli w Warszawie kierowca auta dostawczego twierdził, że wiezie światłowody. Okazało się, że na pace miał ponad 750 litrów nielegalnego alkoholu.

Mówił, że wiezie światłowody. Na pace było 750 litrów nielegalnego alkoholu

Mówił, że wiezie światłowody. Na pace było 750 litrów nielegalnego alkoholu

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali do kontroli sternika, który pływał po Narwi. Okazało się, że był pijany. Przekazali, że wydmuchał 1,5 promila.

Pływał łodzią po Narwi. Był pijany

Pływał łodzią po Narwi. Był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Saperzy zabezpieczyli granat moździerzowy, który został znaleziony w weekend nad Bugiem w powiecie łosickim. Zobaczył go wypoczywający nad rzeką mężczyzna, który podpłynął pontonem do brzegu.

Podpłynął pontonem do brzegu i zauważył granat moździerzowy

Podpłynął pontonem do brzegu i zauważył granat moździerzowy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kierowca, który potrącił dwóch 12-latków w Borzęcinie Dużym na pierwszy rzut oka nie wyglądał na pijanego. Rozmawiał ze świadkami wypadku, alkohol wyczuli od niego dopiero z bliska. - To znaczy, że on już musiał pić kilka dni - twierdzą mieszkańcy Borzęcina. Miał trzy promile, a samochód, którym potrącił chłopców, nie należał do niego. Jeden z 12-latków zginął na miejscu.

12-letni Tymek zginął w swoje urodziny. "Zobaczyliśmy czerwone buty i rower"

12-letni Tymek zginął w swoje urodziny. "Zobaczyliśmy czerwone buty i rower"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

W związku z wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie występowały utrudnienia w ruchu oraz zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. W poniedziałek Wołodymyr Zełenski spotkał się z premierem i prezydentem Polski.

Wizyta prezydenta Ukrainy. Były utrudnienia w centrum Warszawy

Wizyta prezydenta Ukrainy. Były utrudnienia w centrum Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Wojciech Brzozowski poprosił szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i komendanta stołecznego policji o wyjaśnienia, czy nie doszło do niewłaściwego traktowania księdza Michała O. podczas jego zatrzymania. O. ma zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.

Zatrzymanie księdza Michała O. Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich chce wyjaśnień

Zatrzymanie księdza Michała O. Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich chce wyjaśnień

Źródło:
PAP

W Ostrołęce kierująca bmw zjechała na chodnik, uderzyła w ogrodzenie i potrąciła nastolatkę. Jak podała policja, kobieta była pijana. Podróżowała z dwójką małych dzieci.

Pijana wiozła dwójkę małych dzieci. Potrąciła nastolatkę na chodniku

Pijana wiozła dwójkę małych dzieci. Potrąciła nastolatkę na chodniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S2 samochód osobowy przewrócił się na bok. Kierujący nie odniósł obrażeń. Były utrudnienia w ruchu.

Przewrócone auto na południowej obwodnicy

Przewrócone auto na południowej obwodnicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę późnym popołudniem 14-letni chłopiec przechodząc przez ogrodzenie "nadział się" na nie dłonią - poinformowało stołeczne pogotowie. Nastolatek został zabrany do szpitala.

Nastolatek "nadział się" na ogrodzenie

Nastolatek "nadział się" na ogrodzenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował, że w zasobie komunalnym pozostało do wymiany 157 pieców niespełniających norm. Z kolei w prywatnych domach jest 2437 kopciuchów.

Urzędnicy podali listę adresów, gdzie wciąż dymią kopciuchy. W której dzielnicy jest ich najwięcej?

Urzędnicy podali listę adresów, gdzie wciąż dymią kopciuchy. W której dzielnicy jest ich najwięcej?

Źródło:
tvnwarszawa.pl